Wpis z mikrobloga

#f1
Może fantazjuje czy to marzenie ściętej głowy ale ja to za rok powiem widzę tak,
liczę na to ze
- Aston, Merc i Ferrari doścignie RB
- będzie zacięta walka z przodu
- Mclaren wejdzie z buta w nowym sezonie a nie jak w tym że się rozwijali w cały rok
- Stawka się bardziej ściśnie
- Sierżant sie odblokuje bo nowy sezon bo to juz bedzie dla niego decyzyjny sezon czy cos jest wart (w końcówce sezonu coś już tam próbował robić)
- HAAS przestanie być banerem reklamowym dla siebie i zacznie jeździć
- Stroll się weźmie w garść albo wypierdzieli z Astona sam z siebie jak jeździć nie umie (Fernando sam tego bajzlu nie pociągnie bo to nie Max i RB)
- Lawson dostanie szanse jeszcze pojeździć (np. za Rysiardo ( ͡° ͜ʖ ͡°))

Czasem bardzo chce by walka była jak w Indyczych samochodach ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • 6
@Infex: max ostatnie wyścigi był w rekreacyjnym tempie 0,5s na okrążeniu przed resztą. Redbull wcześnie rozpoczął dalszy rozwój. Wszyscy są zadowoleni z obecnego tempa rozwoju. Inni stracili rok na swoje koncepcje które bardziej lub mniej zostały porzucone a rzecz pomysłu Adriana. Limity budżetowe sprzyjają zachowaniu status quo. Nie da się małymi rzeczami zrobić olbrzymiego skoku. Przyszły rok będzie dalszą dominacją Maxa. Reszta - oj tak , będzie gęsto i będzie się
@Infex: Części opcji nie można wykluczyć, ale ogóry pozostaną ogórami. Sierżant nadaje się tylko na śmietnik, tak samo jak Haas. Ten zespół to taka żenada, że oczy łzawią jak się ich ogląda.