Wpis z mikrobloga

Odkryłem na tym tagu pewien paradoks. Napiszesz coś o tym, że wszystkie młode ukry powinny walczyć za swój kraj, to zaraz dostajesz milion odpowiedzi "a ty byś chciał zginąć w okopie?", "ja to bym dawno siedział za granicą", "wojna jest dla biednych". Ale z drugiej strony jak tylko wspomnisz, że może warto usiąść do rozmów pokojowych kosztem oddania nawet tych paru wschodnich obwodów i uratowania siłą rzeczy wielu żyć, to jesteś z automatu onucą siejącą propagandę kremla. Więc zapytam wprost myślicieli z tagu. Lepiej niech ZSU wyrżnie się z orkami do ostatniego artjomka (orków jest jednak mimo wszystko dużo więcej), czy może jednak opcja pokojowa jest jakimś rozwiązaniem w, umówmy się, martwym punkcie, w jakim to wszystko stanęło?

#ukraina #rosja #wojna
  • 30
  • Odpowiedz
@smutny_kojot: Oczywiście, że opcja pokojowa jest znakomitym rozwiązaniem. Rosja po prostu zajmie już zagarnięte tereny i zobowiąże się, że nie zaatakuje kolejnych. W zamian się np. zniesie sankcje. Co może pójść nie tak?
  • Odpowiedz
paru wschodnich obwodów i uratowania siłą rzeczy wielu żyć


@smutny_kojot: XDDD
No tak, bo kolejna wojna (jak dasz m0skalom wygrać, to masz ją jak w banku) wzmocnionej r0sji ze zdemoralizowaną (wskutek klęski i zdradzenia przez sojuszników) Ukrainą na pewno pójdzie lepiej. A potem rzeź w stylu stalinowskim i kolejny skacapizowany naród przy granicy. Uratowanie wielu żyć.
  • Odpowiedz
@smutny_kojot: @BayzedMan Zełenski i jego ekipa mówili, że każdy Ukrainiec który nielegalnie ucieka z kraju po mobilizacji wojskowej nie jest mężczyzną i nie jest Ukraińcem i oni się z takimi rozliczą. Tyle, że Ukraińcy nie przejmują się tymi groźbami i coraz bardziej lawinowo uciekają z kraju w którym coraz mniej widać perspektywy na przyszłość im dłużej trwa wojna.
  • Odpowiedz
  • 30
@JPRW: W tej chwili każdy siedzi w swoim okopie (te Rosja też ma lepsze i szybciej je buduje) i będzie siedział jeszcze przez jakiś czas. Tylko że Rosja przestawiła gospodarkę na tryb wojenny i (mimo straszliwych sankcji) odbudowuje cały swój potencjał, a Ukraina kłóci się o tranzyt i zniechęca do siebie kolejne kraje. Co tu może pójść nie tak?
  • Odpowiedz
@smutny_kojot: ten dualizm myślenia wynika z tego że z jednej strony chcemy żeby Ukraina wygrała i żeby ruskie przestali być dla nas zagrożeniem na długie lata a najlepiej na zawsze a z drugiej strony tag zdominowany jest przez facetów którzy są w wieku mobilizacyjnym i utożsamiają się z tymi chłopakami którzy tam giną co nie jest niczym dziwnym bo mieszkając w takim Przemyślu czy innym Rzeszowie zdajesz sobie sprawe że
  • Odpowiedz
@smutny_kojot: wiesz, matka natura ma mechanizm jak przekonać człowieka do walki. Wystarczy, że ten drugi mu rodzinę bombarduje. Ruskie ataki na cywilów im nie pomagają, a wręcz przeciwnie bo budzą chęć zemsty.

Nawet jak masz odwet gdzieś, to na froncie człowiek się zmienia. W głowie coś się przestawia na walkę, że wykopk stał by się żołnierzem. To się powtarza w wywiadach, że zwykły człowiek nie wyobraża sobie zostać żołnierzem, zabijać,
  • Odpowiedz
@smutny_kojot: Parę miesięcy temu USA miało zabronić Ukrainie podejmowanie rozmów pokojowych. Wychodzi na to że USA chce walczyć do ostatniego Ukraińca. Straty rosną a ZSU mobilizuje już 40-50 latków, którzy umówmy się nie będą już tak jakościowi jak ci z pierwszej mobilizacji. Tymczasem Rosjanie coraz bardziej przestawiają gospodarkę na tryb wojenny i unowocześniają środki walki i Ukraina będzie miała coraz gorszą pozycję negocjacyjną w rozmowach pokojowych.
  • Odpowiedz
@smutny_kojot: Doprawdy? jakich rzezi dokonali Ukraińcy od czasu odzyskania niepodległości? Ile lat Ukraina okupowała Polskę w ciągu ostatnich 100 lat? Poza Wołyniem z przyległościami, nic sensownego nie znajdziesz, choćbyś się zesrał, a nawet Wołyń to efekt uboczny faktu, że trwała wojna totalna, którą zaczęli Niemcy i kacapy.

No i co to ma do faktu, że twój argument o "ratowaniu wielu żyć" to argument godny debila?
  • Odpowiedz
  • 3
@Pantokrator: Proszę cię, co to znaczy "poza Wołyniem". To był jakiś jednorazowy wyskok czy może zaplanowana zbrodnia na 100 tys Polaków i to takich, którzy nie mogli się bronić, powtórzona po roku na Galicji. Znajdź mi w ciągu ostatnich 100 lat podobny przypadek w historii białego człowieka, kiedy na taką skalę i w tak długim czasie, na najbardziej nieludzkie sposoby mordowane były niewinne kobiety i dzieci. A z nowszych wydarzeń
  • Odpowiedz
No tak, bo kolejna wojna (jak dasz m0skalom wygrać, to masz ją jak w banku) wzmocnionej r0sji ze zdemoralizowaną (wskutek klęski i zdradzenia przez sojuszników) Ukrainą na pewno pójdzie lepiej. A potem rzeź w stylu stalinowskim i kolejny skacapizowany naród przy granicy. Uratowanie wielu żyć.


@Pantokrator: dlatego nieironicznie najlepsza opcja dla ukrainy to oddać wschod i wejsc do NATO. Wtedy uratują życie i dostaną pokój. Tylko że do NATO nie
  • Odpowiedz
Ale z drugiej strony jak tylko wspomnisz, że może warto usiąść do rozmów pokojowych kosztem oddania nawet tych paru wschodnich obwodów i uratowania siłą rzeczy wielu żyć, to jesteś z automatu onucą siejącą propagandę kremla.


@smutny_kojot: To nie jest z drugiej strony przecież. Z jakiej paki niby ty chcesz decydować, co Ukraińcy maja oddać? Chcą się bronić - ich decyzja.
  • Odpowiedz
@smutny_kojot: Każda wojna z udziałem kacapów to mordy na kobietach i dzieciach, gwałty i wymyślne tortury. Sprawdź sobie, ilu ludzi w Afganistanie wymordowali choćby. I kacapy nie potrzebują do tego wyjątkowych warunków. U siebie mogą mieć pokój od dekad, a i tak ruszą mordować.
Wołyń nie miałby miejsca, gdyby nie wyjąfkowe okoliczności. A skoro nic poza Wołyniem nie masz, to łaskawie zamknij ryjec, kacapku.

I nadal jak to się ma
  • Odpowiedz
  • 3
@Pantokrator: Chyba cię już całkiem poje..., skoro zrównujesz zbrodnie wojenne żołnierzy wypranych z emocji na jakichś obojętnych im obcych nacjach do sytuacji, gdzie sąsiedzi szli w nocy na swoich sąsiadów z piłami, siekierami, widłami i innymi zabawkami jak z horroru. Jak źli musieli być ci ludzie, żeby zrobić to komuś, kogo znali całe życie. Do Odessy też się nie odniosłeś ukrofilku.

Ok, wyedytowałeś teraz. No jasne, że wybrali zły moment
  • Odpowiedz