Wpis z mikrobloga

też macie wrażenie, że niektórzy twórcy na #youtube grubo przesadzają z autocenzurą? xDD jeszcze od biedy zrozumiałbym cenzurowanie bluzgów, ale dzisiaj nagminnie cenzuruje się słowa typu "samobójstwo", "pedofil", "wojna", "seks" xDD ze strachem przed wielkim algorytmem xDD za chwilę w filmach pozostaną tylko spójniki typu "i, oraz", bo wielcy twórcy będą się bali, że im algorytm zdemonetyzuje film za użycie słów "dzień dobry" xD posrane czasy
Horkheimer - też macie wrażenie, że niektórzy twórcy na #youtube grubo przesadzają z ...

źródło: e50826bf1f9c44e0c57526035525d749-0

Pobierz
  • 84
Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że mam film na YT, gdzie pokazuję swastykę i pada bez żadnych ceregieli słowo naziści czy Adolf Hitler. Film nawet nie został zdemonetyzowany.


@bzdecior: dodam, z własnego doświadczenia, że żadne zasięgi nie spadają przez żaden magiczny algorytm, tylko po prostu przez #!$%@?ą treść (tutaj mówie o fejsbuku i wydarzeniach bo ten temat bardziej znam). Może jakaśtam korelacja jest, ale myślę że przeceniana. Wygodniej ludziom się pocieszyć,
ze strachem przed wielkim algorytmem xDD


@Horkheimer: pracuj nad filmem kilka tygodni, a youtube odetnie ci możliwość czerpania z niego zarobku bo #!$%@? algorytmowi, że użyłeś brzydkich słów. Odwołasz się to nawet jak rozpatrzą pozytywnie to już 99% wyświetleń które film mógł zrobić zrobił.

A potem będziesz miał #!$%@?ów kompletnych zjebów co kupują youtube premium. Zamiast dać te pieniądze twórcom.
też macie wrażenie, że niektórzy twórcy [...] grubo przesadzają z autocenzurą?


@Horkheimer: tak, też mamy takie wrażenie. Celowo wyciąłem YT, bo to jest o wiele szersze. A najlepszym przykładem jest chyba RODO - całkiem niegłupia regulacja prawna, na której punkcie mnóstwo osób istnego #!$%@? dostało, a ilość w ogromnej większości całkowicie zbędnych i niczemu nie służących oświadczeń rodo, jakie się składa na każdym kroku i boli i szokuje.
@Horkheimer: słówka to raz, dwa, że tematyka. YT stanie się słodką papką, bo nie możesz wspomnieć (nawet nie mówię o krytykowaniu) żadnych mniejszości, murzynow, żydów, LGBT, czy tematu, który drażniłby kogokolwiek zafiksowanego na własnych paprochach w pępku. YT jest za duży i jak każda duża firma z dużym rynkiem uwaza, żeby nikomu nie nadepnąć na odcisk.
@Horkheimer: no niestety, na facebooku też już nie można napisać w komentarzu "debil", bo taki wpis czeka na jakąś weryfikację i nie wiadomo, czy w ogóle zostanie opublikowany
gdzie tam algorytm miałby się przejmować kontekstem


@marfiusz: odwołałeś się od decyzji? Mi też tiktok/instagram/facebook próbował blokować niektóre treści, formułując absurdalne zarzuty (ewidentnie rozpoznawanie obrazu/rozumienie treści nie pojmuje kontekstu). Za każdym razem odwołanie skutkowało cofnięciem jakiejkolwiek blokady.
@aarahon

nie zauważyłem żeby ktokolwiek unikał używania tego typu słów ze względu na algorytm. Natomiast zauważyłem że nie chcą poruszać tego typu tematów ze względu na możliwy hejt.


Zobacz sobie ten film. Wybrałem dokładny fragment.
Gdzie tu może być hejt, to są cytaty. Poza tym cenzura jest podwójna, bo zarówno głos jak i tekst na ekranie.

Co więcej cenzurowanych słów w całym materiale jest więcej - "wirusa", "zakażonych".
radziuxd - @aarahon
nie zauważyłem żeby ktokolwiek unikał używania tego typu słów ze ...
Wina youtuba, bo demonetyzują i nie mówią nawet za co. Nie ma nigdzie listy "słów zakazanych", więc jak ktoś żyje z YT to wychodzi z założenia, że lepiej dmuchać na zimne.


@deletenomads: To, plus nigdy nie wiesz czy te zasady się nie zmienią od tak.
@DJ_QBC:

dodam, z własnego doświadczenia, że żadne zasięgi nie spadają przez żaden magiczny algorytm, tylko po prostu przez #!$%@?ą treść (tutaj mówie o fejsbuku i wydarzeniach bo ten temat bardziej znam)


Śmiem się nie zgodzić.

Jeśli dany film ma słabe osiągi na wszystkich 4 platformach social media i na przykład nigdzie nie przebiłem bariery 1500 wyświetleń (czyli kilkakrotnie mniej niż liczba obserwujących) - wiem, że po prostu dałem ciała i temat
@Horkheimer: Wygląda to jak z jakieś powieści S-F (Paradyzja, 1984) gdzie ludzie przez wszechobecne podsłuchy tworzą nowomowę, która ma za zadanie oszukać algorytm/SI/WielkiegoBrata.