Aktywne Wpisy
mlodygustaw +801
szuwarek +397
A teraz wyobraźcie sobie Witek albo Terleckiego oprowadzających nas po budynku sejmu
pisowców nieźle musi piec, że w tydzień Hołownia zrobił z tego budynku miejsce, które da się lubić.
Bez barier, bez pogardy dla ludzi, bez poczucia że to ich folwark i będą sobie w nim robić co im się żywnie podoba
Że z 300 osób, które chyba trafiły tam przypadkiem kanał sejmowy w miesiąc ma 350.000 subów
#sejm #polityka #holownia #
pisowców nieźle musi piec, że w tydzień Hołownia zrobił z tego budynku miejsce, które da się lubić.
Bez barier, bez pogardy dla ludzi, bez poczucia że to ich folwark i będą sobie w nim robić co im się żywnie podoba
Że z 300 osób, które chyba trafiły tam przypadkiem kanał sejmowy w miesiąc ma 350.000 subów
#sejm #polityka #holownia #
Składam wniosek formalny o wszystkie niedziele handlowe.
Kto z Pań Mirabelek i Panów Mirków jest za proszę o podniesienie ręki i danie plusa.
#sejm
Gdyby nie kościół to #!$%@? by było nie wolne niedziele.
Po drugie swoboda jest. Jest mnóstwo #!$%@? prac nie wymagających kwalifikacji. Można iść na pomocnika na budowę czy do jakiejś fabryki smrodu.
Chociaż jak rozumiem ty jesteś nie za swoim a za czyimś, chciałbyś żeby ktoś inny pracował w niedzielę a nie ty sam
@derek25: jeśli już to pracujące dla wszystkich. handlowe niedziele to jak pobór do wojska tylko dla mężczyzn.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie muszę za niczym lobbować. https://www.money.pl/gospodarka/przywrocic-wszystkie-niedziele-handlowe-ko-ma-nowe-haslo-na-sztandarze-6940724114446944a.html
Kwestia czasu zanim to wejdzie. Cieszysz się? ;)
Ale tak jak najbardziej jestem za tym, żeby sklepy pracowały w niedziele. Przecież od tego zakazu jest hardcore na zakupy się wybrać.
Ruch który rozkładał się na 7 dni teraz idzie na 6 dni. Parkingi pod sklepami/w galeriach #!$%@?. Kolejki absurdalne i tłumy ludzi.
@geronimo80: jeszcze raz, nie chodzi o bycie wyjątkowym tylko o walkę o swoje postulaty. Nie pasuje ci wynagrodzenie to masz prawo iść do szefa po podwyżkę, nie musisz od razu rzucać pracy. I tak ze wszystkim, walczysz o to co uznajesz za istotne na różne sposoby.
nie robi mi to dużej różnicy, przyzwyczaiłem się
@stan-tookie-1: no wlasnie isc do szefa po podwyzke, a nie jeczec zeby minimalna podniesli i zagwarantowali ci prawnie wyzsza pensje.
takie walczenie prawne to jest absurd. walczyć się powinno przez zmianę pracy i/lub negocjacje z pracodawca. A jak nie pasuje, to szukasz szczescia gdzie indziej w pracy gdzie sa wolne niedziele czy tam
@geronimo80: to są różne sposoby właśnie, jak szef nie daje a robisz na minimalnej to tym samym będzie podniesienie minimalnej ustawowo. Pracownikowi bez różnicy czy szef da swoją decyzją czy przymuszony przez konkurencję czy premiera.
nie wiem czy wiesz ale takie korporacje jak bieronka czy lidl negocjują z pracownikami dokładnie nic, albo
@Ilawa: przepraszam. Nie wiem co się porobiło ale to powinno iść do @nukey
@stan-tookie-1: to nie jest różny sposób to objaw nieudacznictwa.
@stan-tookie-1: ale dla wszystkich innych to jest wymierna różnica.
@stan-tookie-1:
@geronimo80: no jak, może Cię nie było w Polsce dawno ale udało się przeforsować zamknięte w większość niedziel. to chyba ci którzy byli za otwartymi w niedziele okazali się nieudacznikami.
@geronimo80: dokładnie, specjaliści sobie mogą negocjować, a pracownicy o najniższych kwalifikacjach nic a nic, dlatego muszą sięgać po inne narzędzia
@stan-tookie-1: jeżeli ktoś musi iść do państwa "państwo pomóż bo mnie pracodawca zmusza do pracy w niedzielę" to jest objaw nieudacznictwa. Dorośli ludzie sami za siebie biora odpowiedzialność.