Wpis z mikrobloga

Hugh Everett był amerykańskim fizykiem, twórcą kwantowej teorii wielu światów oraz zwolennikiem teorii kwantowej nieśmiertelności. Zmarł nagle we własnym domu w wieku 51 lat na zawał serca. Jego syn po śmierci ojca wspomninał:

Myślę o tym, jak bardzo byłem zły na to, że mój tata nie dbał o siebie lepiej. O tym, że nigdy nie poszedł do lekarza, pozwolił sobie na rażącą nadwagę, palił trzy paczki papierosów dziennie, pił jak szewc i nigdy nie ćwiczył. Ale potem myślę o tym, jak jego kolega wspomniał, że na kilka dni przed śmiercią mój tata powiedział, że prowadził dobre życie i był zadowolony. Teraz zdaję sobie sprawę, że w stylu życia mojego ojca jest pewna wartość. Jadł, palił i pił do woli, a pewnego dnia nagle i szybko zmarł. Biorąc pod uwagę inne wybory, których byłem świadkiem, okazuje się, że cieszenie się sobą, a następnie szybka śmierć nie jest tak złą drogą.


#fizyka #filozofia #ciekawostki
opad - Hugh Everett był amerykańskim fizykiem, twórcą kwantowej teorii wielu światów ...

źródło: Hugh-Everett

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
@opad: to było trochę inaczej. On wierzył w wieloświaty, a tym samym że w innych wersjach Ziemi są inne wersje jego i jak umrze tutaj to i tak żyje gdzie indziej i to powielony po wielekroć więc po co się przejmować i się ograniczać. Poważnie.
  • Odpowiedz
@elsajko: oni tak mieli, jeden z tych typków od wieloświatów pojechał do vegas i postawił całą kasę. No i przegrał, ale i tak był zadowolony, bo uznał, że w którymś tam świecie jednak wygrał ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz