Wpis z mikrobloga

#1000filmow ---- INDEX 123 A B C D E F G H I J K L M N O P R S T U V W X Y Z +111

Oppenheimer

Film biograficzny o ojcu bomby atomowej, pokazuje jego życie od czasów uczelnianych (gdzie był kiepski we wszystkim ale zadawał ciekawe pytania), poprzez pracę na uczelni, aż po poprowadzenie projektu Manhattan i reperkusje w latach 50. Oppenheimer to postać mało ciekawa, której realnym wkładem było propagowanie fizyki kwantowej w stanach, gdzie to Europa dotychczas rozwijała całą dziedzinę fizyki. Nic nie obliczył (poprawnie), niczego nie wynalazł, ale znalazł się w odpowiednim miejscu i czasie (i miał fart, że był potrzebny) aby zaistnieć. Nawet prezydent Truman nazwał go płaczkiem i nie chciał więcej widzieć. Oppi jest tak płaską postacią, że aby w film wywołał w widzu jakiekolwiek poruszenie trzeba było stworzyć mu arcywroga (obrażonego za małą zniewagę) i od samego początku filmu pokazywać konflikt o komunistycznym podłożu. Zobaczymy też dziesiątki innych znanych fizyków czy polityków o twarzach świetnych aktorów, którzy nie mieli za bardzo czasu pokazać gry aktorskiej…
Dla mnie ten film jest najsłabszy z filmów Nolana. Całkowicie niepotrzebny trzeci akt. Filmy oceniam przede wszystkim po tym czy po zakończeniu seansu chcę wrócić do tej historii ponownie. Obawiam się, że Oppenheimera drugi raz w życiu nie zobaczę…
Z plusów to mimo trzech godzin trwania, struktura filmu pozwala na śledzenie historii bez znużenia, mimo że to tylko gadające głowy i jeden wybuch.

Reżyseria: Christopher Nolan
Prestiż, Tenet, Memento, Batmany, Interstellar, Incepcja, Dunkierka, Bezsenność
biograficzny, dramat, historyczny
IMDb: 8.5
https://www.imdb.com/title/tt15398776/
https://upflix.pl/film/zobacz/oppenheimer-2023

P.S. Barbi to jeszcze większa wydmuszka, gdzie jedynym plusem filmu była scenografia (którą mogły docenić dziewczynki bawiące się lalkami).
WLADCA_MALP - #1000filmow ----  INDEX 123   A   B   C   D   E   F   G   H   I   J   K...

źródło: Plakat-Oppenhei

Pobierz
  • 7
było za mało


@troloslaw: jak na ludzi gadających zza biurek to akcji było trochę za mało... Weźmy takie Wściekle Psy albo 12 Gniewnych - tez gadające głowy ale ile się tam działo! A u Nolana gadają i nic się nie dzieje, nie ma akcji, jest tylko zmiana lokacji. Wszystko spływa jak po twarzy Cilliana Murphyego...

I wiesz co, uwielbiam uczyć się o fizyce kwantowej i myślałem, że coś ciekawego w tym
@WLADCA_MALP: Trochę przewrotne dzieło. Myślę, że Nolan zorientował się w co się wpierdzielił dopiero po jakimś czasie i ostatecznie wytrwał w bólu co, moim zdaniem, się opłaciło. Oglądając Oppenheimera na nagraniach widać, że gość był zwyczajnie nieciekawy i rozumiejąc świat naukowców nie dziwi mnie to kompletnie i kompletnie nie ma to znaczenia w odniesieniu do dziedziny, którą się zajmował. Dlatego doceniam co wyciągnął z tej postaci Cillian wespół z Nolanem, chociaż
@cooles: Gdyby chociaż ten wątek szpiegowski rozbudował, jakaś akcja, napięcie... a nie jedna przebitka z kolesiem przez 3 sekundy - "no ten angol donosił ruskim"... zmarnowany potencjał, bo ta historia ostatecznie nie ma nic ciekawego i wyjątkowego. Film jest piękny aktorsko i realizacyjnie ale to trochę mało jak na Nolana. Choć Ridley, Anderson czy Fincher też w tym roku pokazali kiepskie obrazy...
Z plusów to mimo trzech godzin trwania, struktura filmu pozwala na śledzenie historii bez znużenia, mimo że to tylko gadające głowy i jeden wybuch.


Jest zupełnie odwrotnie, prawie 3h nieustannego skakania po wątkach, tabuny gadających twarzy i nudny wybuch z jeszcze bardziej nijakim przedstawieniem konsekwencji ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@WLADCA_MALP: @cooles najbardziej mnie bawił prawdziwy Oppenheimer który opanował lizanie się po genitaliach do perfekcji aż musiał nagrać kilka razy filmik z cytatem "stałem się śmiercią" z kilku różnych dramatycznych ujęć