Wpis z mikrobloga

Słyszałem, że kwas salicylowy pomaga na nadmiernie otwarte pory na twarzy, a takie mam. Nos jak truskawka mniej więcej, tylko tłusta xD.
Przez dłuższy czas myślałem, że to wągry/zaskórniki, ale mimo stosowania masek/peelingów cera bez nadmiernej poprawy, a że widzę, że przy probie wyciskania niewiele/nic z tych "wągrów" nie wychodzi, to myślę, że to raczej wina porów.
Zastanawiam się nad takim kremo/żelem z Cerave, ale nie ufam za grosz opiniom ludzi ze stron paradermatologicznym, więc pytam tu, gdzie raczej żadna firma nie wykupuje reklam XDD.
Jak nie to, to co? Ew. ten żel + jakiś krem nawilżający?
#dermatologia #cera #kosmetyki #tradzik #kosmetologia #zdrowie #wyglad #higiena #makijaz #makeup dwa ostatnie, bo osoby z tych tagów mogą cos ogarniac :))))
NoNameNoIdeaNoLife - Słyszałem, że kwas salicylowy pomaga na nadmiernie otwarte pory ...

źródło: Screenshot_20231126_014919_Chrome

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
@Prushka: dzięki za polecenie, w takim razie zamawiam :D.
Co do kwas azaleinowego jeszcze; w przypadku jakichkolwiek pryszczy i zmian koloru skóry po wyciśnięciu takowych nałożenie go spowoduje zanik zmiany koloru skóry, czy przeceniam jego możliwości?
  • Odpowiedz
@NoNameNoIdeaNoLife:
Spróbuj kwasu azelainowego w połączeniu z salicylowym. Azelainowy działa na krosty, ale reguluje też procesy keratynizacji (pomaga w walce z zaskórnikami) i znakomicie ujednolica koloryt (np. zaczerwienia po pryszczach, sprawy naczynkowe). W połączeniu z kwasem salicylowym to według mnie mistrz na zaskórniki/rozszerzone pory (sam salicylowy nie robi mi dużej różnicy, ale oba razem są wow).

Zamiast żelu do mycia, który jest na skórze zbyt krótko żeby zadziałać, lepsze będzie serum
  • Odpowiedz