[M.....s]

Około 10 godzin temu zamieściłem wpis zawierający definicje tzw. „false flag”. Właśnie oglądam najnowszy film Boxdela w którym ten odpowiada na zarzuty Szalonego Reportera i co? Pierwszym i w zasadzie jedynym argumentem przeciwko zarzutowi o zakup mieszkania za milczenie jest wyśmianie i zmasakrowanie rzekomego aktu notarialnego, który kilka dni temu wypłynął akurat na wykopie. Cóż za szczęśliwy (Dla samego zainteresowanego) zbieg okoliczności, że ten fałszywy akt notarialny wypłynął akurat wtedy. #famemma

[eurphie]

@Millenials: najlepsze jest to, ze ten wpis zleciał - a boxdel ma oryginalna wersje, gdzie każdy comentarry ma screen z postu innego użytkownika :) niby nie przegląda wykopu, a po 15 minutach miał już zapisane, czy sam to dodał? :)

[M.....s]

@eurphie dokładnie to samo sobie pomyślałem. To jest idealny a wręcz książkowy przykład false flag. Niestety ale rozegrał to po mistrzowsku.

[spiewana-pilka-nozna]

@Millenials: bo ten akt notarialny był fejkiem

[M.....s]

@spiewana-pilka-nozna naprawdę? Jak Ty na to wpadłeś?