Wpis z mikrobloga

Właśnie skończyłem spin-off najlepszej serii gier jaka istniaje. Oczywiście mowa o Like a Dragon: Ishin. Spin-off dzieje się w końcówke okresu Edo w Japonii i osadzony jest mocno w realiach historycznych - wiadomo, ze sporą dozą fikcji literackiej.

Pomyślałem sobie jak zajebiście by było gdyby stworzono wysokobudżetowy tytuł, osadzony w Polskich realiach historycznych. Przecież tego jest od zajebia - potop szwedzki, imprezy z krzyżakami, rozbiory. Dobrego materiału i postaci jest bez liku. Grałbym jak #!$%@? ()

#gry #yakuza #likeadragon #ishin #polska #historia
  • 4
  • Odpowiedz
@Zoriuszka Chyba najbardziej bliską takich Polskich realiów był Wiedźmin. A że jest baśniowy to przekonał cały świat. Dobrym przykładem byłoby tu Kingdom Come Deliverance. Tyle że to na podstawie Czech
  • Odpowiedz
@Aeterna: Sapkowski i studio od gry inspirowali się tak na prawdę historią całej Europy tak do18 wieku. wojny takie jak trzydziestoletnia, husyckie itd. Wolne miasta, itp wszystkie krainy od Niderlandów, Karpat i Prowansji. Nilfgard to pewnie odpowiednik Zakonu Krzyżackiego, albo Cesarstwa Habsburgów. Ale dla mnie zdecydowanie druga opcja, oni chcieli rządzić wszystkimi.
  • Odpowiedz
  • 1
@Kekoludek: Seria jest wybitnie specyficzna, albo ją kochasz albo nienawidzisz w skrócie.

To świetny miks mocnej gangsterkiej fabuły, przeplatany idiotycznym japońskim humorem, dobrym systemem walki (teraz już sytemem turowym w głównej serii), i świetnie napisanymi postaciami.

W skrócie jeżeli lubisz gangsterskie klimaty, MĘSKO MĘSKICH MĘŻCZYZN ROZRYWAJĄCYCH KOSZULKI, a do tego głupkowaty japoński humor, to seria jest dla ciebie. W przeciwnym wypadku raczej nie podpasuje.

No i jeszcze każda odslona serii
  • Odpowiedz