Wpis z mikrobloga

@Goatlord: To jest to, o czym juz pisalismy na tagu. W glowie napieraly Polska ciagle jest w jakims max 2001 roku, kiedy faktycznie dzielila nas od Zachodu przepasc. Stad tez jego histeryczne reakcje za kazdym razem, gdy ktos probuje go wyrwac z tego matrixa mowiac o bezprecedensowym w historii swiata polskim skoku ekonomicznym czy o fakcie, ze gospodarczo lyknelismy juz taka np. Portugalie i powoli zblizamy sie do Hiszpanii (bez jej
Z nim to jest ciekawa sprawa, bo tu mu się niby wszystko w Polsce nie podoba itp. itd, ale jak Makłowicz nie czuł się wystarczająco Polakiem tylko jakimś Austro-Węgrem, albo Twardoch i Ślązoki, to od razu idzie w odwrotną mańkę. Że co oni sobie wyobrażają w ogóle Polakiem się nie czuć. Sam ma takie same zachowania jak każdy Polok, a krytykuje Polskę.