[MechanicznaPitaja]

Mirki, polecicie jakiś fajny robot kuchenny tak do 5, 6 stów? Żeby miał te wszystkie haki do ciasta, końcówki do ubijania itp. Na co warto zwrócić uwagę przy wyborze? Rzuciło mi się w oczy, że niektóre mają wieczko na misce, żeby nie chlapało co wydaje się fajnym pomysłem.
#kiciochpyta #mirabelkopomusz #gotowanie #jedzenie

[moll]

@MechanicznaPitaja: kupiłam Mozano, ma tylko haki i ubijaczki, więcej nie chciałam, bo maszynkę do mięsa i blender mam, a w takich zestawach zwykle to nie powala.
To, na co zwracałam uwagę:
Jaka jest moc nominalna a jaka maksymalna
Wielkość misy
Czy zbiera wszystko z dna misy (wg opinii użytkowników)
Żeby była osłona
Dobra przyczepność robota do podłoża

[MechanicznaPitaja]

@moll dzięki za opowiedz. A który dokładnie masz model? Bo w sumie to czy zbiera wszystko z dna misy i przyczepność też jest dla mnie ważna, a widzisz nie pomyślałabym o tym jakbym nie spytała :D

[moll]

@MechanicznaPitaja: ja mam taki

Znajdziesz też bez wagi, ja brałam z wagą, bo musiałam starą wymienić.

Całkiem dobrze się sprawuje. Używam głównie do kręcenia ciasta na chleb

[MechanicznaPitaja]

@moll dzięki za polecajke, kupiłam też tego samego, tylko bez wagi, bo faktycznie spoczko brzmi i promocja była :D i dzis jestem po paru turach kręcenia ciasta na pierogi, super działa

[moll]

@MechanicznaPitaja: fajnie! z czym te pierogi?

[MechanicznaPitaja]

@moll dziś 4 rodzaje: z masą makową, szpinak+serek biały (taki kanapkowy) + czosnek, boczniaki +boczek (miały być kurki zamiast boczniaków ale nie było (╥﹏╥) i z jagodami. Razem pewnie coś koło 150 wyszło. Osobiście najbardziej polecam właśnie boczniaki (kurki) plus boczek, moje ulubiene

[moll]

@MechanicznaPitaja: jak dla armii. Mrozisz to potem?
No te z boczkiem brzmią spoko. Wszystko podsmażasz, a potem mielisz?

[MechanicznaPitaja]

@moll no jak już się zabieramy za pierogi, to wolimy zrobić dużo i potem jeść przez 2 tygodnie :D tak, mroże. zaraz po sklejeniu odstawiam na jakiś czas na blaszy, żeby troszkę podeschly i się nie kleiły ze sobą, a potem je porcjuje, zawijam w folie spożywcza i od razu do zamrażarki. Bez żadnej obróbki termicznej. Dzięki temu jak sobie wyjmiesz potem takie z zamrażarki i wrzucisz na wrzątek to jak świeżutkie

[moll]

@MechanicznaPitaja: spoko, też nie mielę gotowego farszu do pierogów, ale pytam, bo różne są "szkoły" i przepisy. Sąsiadka na przykład jak robiła z kurczakiem i cieciorką to mieliła