Wpis z mikrobloga

@bobsley33: To jest durne pytanie.
Ja uwielbiam taniec i fakt, że lata temu przypadkiem trafiłem na zajęcia to najlepsza rzecz, jaka spotkała mnie w życiu.
Ale dodałeś choćby tag #twerk
Jakbym spotykał się z dziewczyną, która to robi - to byłby solidny argument za zerwaniem.
  • Odpowiedz
@cleopatre:
Wiadomo, że z tym zerwaniem to była oczywiście stylistyczna przesada. Oraz wiem, że twerk to nie tylko potrząsanie tyłkiem (choć różnie bywa). Ale ja ogólnie jestem zwolennikiem odsunięcia czystej erotyki od tańca i postawienia na zmysłowość.
I tu jest ten problem, że, prędzej czy później, choreografia w twerku prowadzi do tego, że kobieta stanie tyłem do widza, pochyli się i będzie przez spory czas potrząsać tyłkiem, machać biodrami i nic
  • Odpowiedz