Wpis z mikrobloga

#ksiegowosc moja różowa jest aktualnie główna księgowa w średniej firmie produkcyjnej od paru lat. Ma jak na swój młody wiek duża wiedzę i doświadczenie ale co ważne ma duża umiejętność szukania, dociekliwosci i inne ważne cechy. Poparte zdanymi egzaminami i certyfikatami na 100%
Czesto rozwiązuje zagwostki podatkowe bez potrzeby konsultacji z firmą doradztwa podatkowego itd.

Mimo dużej odpowiedzialności prawnej wynagrodzenie jest śmieszne i zrownane czesto z kierownikami zwykłych działów itd.

Zmiana firmy oczywiście wchodzi w grę bo raz w miesiącu są propozycje od innych firm za większe pieniądze itd.

Pojawił się pomysl własnego biura. Czy Waszym zdaniem dobie firm jak infakt, księgowość w bankowości internetowej itd jest jeszcze miejsce na takie biura?
Czy mając takie biuro można zarobić więcej niż 15k brutto?
  • 14
  • Odpowiedz
moja różowa jest aktualnie główna księgowa

Czesto rozwiązuje zagwostki podatkowe bez potrzeby konsultacji z firmą doradztwa podatkowego


@cedric: czyli zajmuje się doradztwem podatkowym bez wymaganych uprawnień? I cyk donosik ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@cedric: niech się cieszy, że ma robotę i zamknie mordę, bo zwykłe księgowe wytną aplikacje w 100% z rynku w ciągu najbliższych 2-3 lat.

Zostaną tylko doradcy podatkowi do cięższych tematów, a wklepywacze faktur jak twoja baba pójdą na bruk. Także niech się ładnie uśmiecha do szefostwa to może jej znajdą coś innego.

O biurze wklepywaczki faktur nawet niech nie myśli. Wszyscy już odchodzą do infaktów i tym podobnych za parę
  • Odpowiedz
@cedric: mając biuro z 1-2 pracownikami 15k na rąsię na pewno jest osiągalne.

Infakty i wfirmy nie przeszkadzają w tym biznesie. Mało tego można mieć normalne biuro i podwykonawstwo dla infaktów.

Większą niewiadomą jest ksef. Bo może się okazać, że będzie wysyp zwolnionych klepaczy na rynku, którzy będą otwierać swoje biura. Stawkami głodowymi mogą czyścić rynek z klienta.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@kuncfot orientujesz się ile mniej więcej firm trzeba by pozyskać. Do obsługi by tak wyjść na swoje? Wiadomo to zależy.
Wiadomo jdg czy MŚP mają inne stawki.
  • Odpowiedz
Większą niewiadomą jest ksef.


@kuncfot: Nie wiem czy już sobie robiliście jakieś wstępne szkolenia z ksef, ale ja właśnie jestem po kilku z Symfonii no i jednak myślę, że biura mogą zyskać więcej klientów i wyższą kwotę za obsługę.
Jak tak się zastanowić, to faktury i tak trzeba zaksięgować po zaimportowaniu z ksef, chyba że ma się program, który sam księguje, ale to też zawsze tylko częściowo jest obrobione i trzeba
  • Odpowiedz
@cedric:
nie ma prostej odpowiedzi. Najlepiej zaczynać ciągnąć etat i biuro na boku. ok 40 różnych firm zapewni jakieś sensowne wynagrodzenie

@Inevera coś tam oglądałem. Moje programy raczej ogarną połączenie dostawcy z odpowiednią komulną w kpir. W pełnych, wszystko na rozliczenie zakupu i jazda z rozksięgowaniem :)
Bardziej się obawiam reakcji ludzi na nowy "komputerowy obowiązek", na pewno za niektóych trzeba będzie wystawiać
  • Odpowiedz
Bardziej się obawiam reakcji ludzi na nowy "komputerowy obowiązek", na pewno za niektóych trzeba będzie wystawiać


@kuncfot: to fakt, będzie lament.
  • Odpowiedz
Pojawił się pomysl własnego biura. Czy Waszym zdaniem dobie firm jak infakt, księgowość w bankowości internetowej itd jest jeszcze miejsce na takie biura?

Czy mając takie biuro można zarobić więcej niż 15k brutto?


@cedric: oczywiscie, ze tak. 30-50k tez sie znajdzie (zalezy od ilosci i optymalizacji klientow).

nawet popatrz po wykopkach. Duzo jest osob sklonnych placic 300-500zl za sam fakt posiadania ksiegowej, bo im sie nie chce wpisac 5 faktur do
  • Odpowiedz