Wpis z mikrobloga

Miał być wywracany stolik, a jest klin do podparcia niestabilnej nogi z lewicy. Zaczynam rozumieć, dlaczego poleciał Korwin. Wywalenie starego było pewnie jakimś warunkiem cichego dogadania się. Następny w kolejce jest Braun, ale ten nie taki głupi, wie co się święci więc przestał odstawiać szopki i nawet wczoraj karnie na Witek poszczekał. Ogólnie to Mentzen z Bosakiem są cwani i ambitni, wiedzą, że wiekowo dopiero zaczynają prawdziwą politykę i kariera jeszcze przed nimi. Projekt Konfederacja jest w tej chwili dla nich kulą u nogi, wizerunkowym obciążeniem. Mimo lat starań nie udało się zapełnić ławeczki na tyle, by wystawić w całej Polsce kilkuset rozsądnych kandydatów, którzy będą dobrym tłem i po prostu nie będą się zbytnio wyróżniać. Nawet wsadzenie na listy żon, zięciów i braci nie pomogło i trzeba było łatać ludźmi z łapanki i to takiej negatywnej: szurami, płaskoziemcami, antyszczepami, tarociarzami i smakoszami psiego mięsa. W tej chwili Konta jest do zaorania, do końca kadencji albo odnajdą się gdzie indziej, albo z obecnego składu zostaną tylko oni i może kilku najwierniejszych przybocznych przyklejonych do jakiejś Trzeciej Drogi. Obstawiam, że nawet na następnym Marszu Niepodległości się nie pojawią, bo Bosaka już w tym roku wybuczano i zakrzyczano.

#polityka #4konserwy #konfederacja
  • 6