W najbliższych miesiącach czeka nas pęknięcie długo pompowanej bańki na nieruchomościach. Apele Waldka aby sypać do beki, czy JLL to nic innego jak taki cichy kiwk deweloperki, która wie co ją czeka i miota się aby znaleźć jakieś dojścia, tylko nie wiadomo nawet do kogo.
To będzie wielka lekcja dla narodu i ostateczne rozwiązanie betonowej gorączki. Mieszkań pod inwestycję było kupionych za dużo, ceny najmu spadają, w budowie jest tego chyba obecnie najwięcej w UE, a popyt co by mógł jakoś łagodzić zejście wyczerpał się jednym strzałem.
@ROCKNROLLLA: Też mam taką nadzieję XD Konkretnie to mam nadzieję, że sprawami mieszkalnictwa zajmie się POTĘŻNY DUŃCZYK i kopnie w dupę każdą delegację od deweloperki.
@piteross: mogą być punktowe, np. Lublin dwie duże inwestycje obok siebie, jedna nie może w całości wyprzedać budynków w środkowym etapie, przed nią jeszcze kolejne dwa budynki. Z kolei Klienci z pierwszego etapu wciąż czekają na bogatych najemców. Inwestycyjnych to wyhamuje.
Dla deweloperki może zagrozić tylko demografia a ta zostanie wypełniona ludźmi za granicy PL. Więc obstawiam że ceny będą dalej rosły bo mieszkań jest po prostu za mało.
To będzie wielka lekcja dla narodu i ostateczne rozwiązanie betonowej gorączki. Mieszkań pod inwestycję było kupionych za dużo, ceny najmu spadają, w budowie jest tego chyba obecnie najwięcej w UE, a popyt co by mógł jakoś łagodzić zejście wyczerpał się jednym strzałem.
Nowy etap w gospodarce normalnie no XD
#nieruchomosci #budownictwo #ekonomia #gospodarka
Mialem na myśli duże miasta. Waw Krk Wro Poz itd.
W mniejszych miastach spadek może być zauważalny.