Wpis z mikrobloga

Czy pod względem wydajnościowym przejście z Ubuntu na Debiana dałoby jakiś pozytywny efekt? Mój laptop stracił ostatnio na płynności, a kupować nowego na razie nie zamierzam. Zastanawiam się co z tym zrobić. Ekosystemu zmieniać nie chcę, mam sporo skryptów zakładających istnienie pewnego zestawu komend typu apt, stąd Debian wydaje się być naturalnym wyborem.

Inna kwestia: czy muszę spodziewać się jakichś braków które pojawią się po przejściu z Ubuntu na Debiana? Czy coś Ubuntu robi lepiej i będzie mi tego brakować?

#linux #debian #ubuntu
  • 10
  • Odpowiedz
Inna kwestia: czy muszę spodziewać się jakichś braków które pojawią się po przejściu z Ubuntu na Debiana? Czy coś Ubuntu robi lepiej i będzie mi tego brakować?


@GHJ567: PPA, część debów przeznaczonych dla ubu może ci zrobić piekło zależności w debianie i część rzeczy będziesz musiał pokonfigurować sobie ręcznie
  • Odpowiedz

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@GHJ567: generalnie jeżeli głównych komponentów typu środowisko graficzne nie zmienisz to wydajność będzie podobna. Ubuntu to obecnie taka średnio jakościowa kobyła mało nadająca się do czegoś poważnego, pełno bugów i idiotycznych mechanizmów. Debian z kolei to system trochę legacy - stary soft, stare bugi i brak rozwoju. Bardziej nadaje się to do muzeum albo na serwer, ale nie na desktop, gdzie youtube zmieni kodek albo jądro wyda optymalizacje a w
  • Odpowiedz
@GHJ567: chętnie Ci odpowiem.

Na początek kwestia nie tyle dystrybucji co środowiska. Jeżeli używasz Gnome to gdyz mienisz na XFCE poczujesz różnicę. Gdy przejdziesz na IceWM to różnica będzie ogromna. IceWM domyślnie wygląda okropnie, ale można pięknie go skonfigurować. Chętnie podzielę się z Tobą konfigami. Dodatkowo, IceWM jest genialny do skryptowania. Takie menu możesz oskryptować i dynamicznie wyświetlać co chcesz. Ja używałem tego do kontenerów – starowanie, zatrzymywanie, otwieranie menadżera okien, logowanie.

Przejście na lżejsze środowisko lub menadżera daje bardzo dużo. Nawet na szybkich i nowych komputerach ta różnica jest widoczna. Wybranie najlżejszej opcji wymaga trochę więcej wiedzy stricte informatycznej,bo potrzebujesz znać programy, które musisz doinstalować w razie, gdybyś potrzebował pewnych funkcji, które w Ubuntu lub Gnome/KDE/XFCE są już
  • Odpowiedz
@GHJ567: Nieważne co zrobisz, jakiego lekkiego środowiska nie użyjesz, chociażbyś nawet używał jakiegoś super skrojonego kernela pod twój sprzęt, to i tak cała ta robota idzie w #!$%@?, bo odpalasz jakąkolwiek przeglądarkę. Linux to nie remedium na kiepski komputer.
  • Odpowiedz
Linux to nie remedium na kiepski komputer.


@grappas: dziwne. Na piętnastoletnich sprzętach używam Linuksa oraz FreeBSD i Firefox jakoś daje rade. Proszę, nie pisz takich bzdur. To, że działa wolniej, nie znaczy, że możesz głupoty wypisywać. Pod Linux i BSD mimo wszystko, całkiem dobrze wszystko działa. A to, że współczesne strony WWW to przegięcie i przez to przeglądarki to ciężkie kombajny, to jest już zupełnie inna sprawa.
  • Odpowiedz
@psiversum: Można chodzić na piechotę do pracy po 10km, ale można też samochodem, autobusem, na rowerze... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Co kto lubi. OP narzeka, że mu wszystko spowalnia. Odpowiedź brzmi: "To nie komputer robi się wolniejszy, tylko soft nie czeka na ten komputer, żeby przyspieszył".
To że ty nie narzekasz: good for you () , ale OP narzeka.
  • Odpowiedz