Wpis z mikrobloga

Nigdy nie byłem za trumpem, wręcz przeciwnie, demokraci to wydawało się bezpieczeństwo polski i tyle, zrezygnowali z wiz niby (a i tak nie ma wolnego ruchu, więc tak średnio bym powiedział, powinno być jak w shengen jesli to tacy przyjaciele europy) ale teraz coraz bardziej jestem za trumpem.
Nie ukrywam że czarę goryczki przelały działania odnośnie izraela.
Nawolywanie do "niepopelniania bledow" to za mało. Izrael ciągle je popełnia a usa nic nie robi. Ja się na to nie zgadzam. Mam nadzieję że amerykanie wybiorą republikanów.
Przecież deglobalizacja jest tak czy inaczej- a zarzucano że będzie do tego dążył trump, był to argument przeciw niemu. A co jest teraz? Usa wycofuje się, coraz większe napięcie z Unią Europejską, rywalizacja i odpuszczanie zamordystycznym Chinom, oddawanie im rynków. Chinom oraz Rosji. Przecież bialorus już miała być zachodnia. A jest całkowicie w łapskach Putina. I co. Wina trumpa?
Nie.
Także mam nadzieję że prezydentura trumpa na stanowisku najważniejszego chuopa na ziemi poprawi jakoś sytuację.
Od trumpa byśmy chociaż mieli coś w zamian za deale, a od demokratów ułudę opieki.
Niemcy już wycofują patrioty z polski- bo mogą. Trump by im śrubę docisnął aż by się dziadek z wermahtu przypomniał.
#takaprawda
#izrael #usa #swiat
  • 12
Trump był jeszcze gorszy dla Polski, wycofywał się z Europy, umizgiwał do Putina, licząc na wsparcie przeciwko Chinom. No i nie zapominajmy o nacisku w sprawie 447, który nie doszedł do skutku tylko dlatego, że Żydzi nie chcieli iść na żadne ustępstwa (Pis był gotowy zapłacić część roszczeń) a potem wybuchła pandemia plus zamieszki BLM w USA, a potem Trump dostał kopa. Do tego bezwarunko wspierał Izrael i dronował co popadnie w
@GenLufa: To akurat dla nas lepiej. Państwa które mają na swoim terenie obce wojska, zazwyczaj nie są w pełni suwerenne albo tą suwerenność powoli tracą. Zresztą obce wojska to zawsze kłopot, dość spojrzeć na sytuację na Okinawie. W Polsce jankesi również porozjeżdzali sporo ludzi swoimi pojazdami.