Wpis z mikrobloga

Ostatnio codziennie mi się śnią sytuacje, w których jestem wśród znajomych ludzi w szkole, czy na studiach, czy jeszcze w jakichś innych miejscach w towarzyskich sytuacjach i jestem całkowicie odosobniony i nikogo nie obchodzę. To w tych snach boli i smuci. Dziwne, bo jestem przyzwyczajony do takiego stanu rzeczy i jestem z tym pogodzony. Poza tym edukację skończyłem już bardzo dawno temu, więc takie sprawy to już raczej przeszłość. W pracy tylko myślę o tym, by już wrócić do domu, poza tym w pracy można skupić się na p̶r̶a̶c̶y̶ czytaniu wykopu, więc chyba wszystko mi jedno, czy jestem zintegrowany. Sen zamiast stać się dla mnie relaksem i zapomnieniem, to tylko intensyfikuje złe odczucia nagromadzone podczas życia. Na dodatek jak nie śni mi się to, to śni mi się szkolna edukacja, że nie znam planu, że ominąłem lekcje i nie zdam przedmiotu przez to, że nie mam notatek i nie mam jak się przygotować na sprawdzian. Same stresujące sytuacje.
#przegryw
  • 4
Ostatnio codziennie mi się śnią sytuacje, w których jestem wśród znajomych ludzi w szkole, czy na studiach, czy jeszcze w jakichś innych miejscach w towarzyskich sytuacjach i jestem całkowicie odosobniony i nikogo nie obchodzę. To w tych snach boli i smuci.


@AndrzejBabinicz: sny to odzwierciedlenie naszych lęków, strachów, uczuć, ale się mylisz bob że nikogo nie obchodzisz