Wpis z mikrobloga

@Szenkes: @srogi_grzyb @lukiboss Ja kiedyś leciałem samolotem i już miałem wysiadać, drzwi otwarte, ten wózek ze schodami podjechał, stałem jako jeden z pierwszych. Bąk mi się ciśnie i myślę sobie aaa tam, puszczę, zaraz wychodzę. Zapuściłem takiego smrodozorda że #!$%@?ło starym jajem niemiłosiernie. I nagle się okazało, że te schody źle podjechały, stewardessa przymknęła drzwi i te schody musiały jeszcze raz być wycelowane w samolot xd Ludzie za mną zaczęli aż
Kiedyś kupiłem białko w promocji, poszedł do szkoły. #!$%@?łem się na schodach. W #!$%@? ludzi do okola. Każdy coś stękał. Nic nigdy gorszego nie wyszło ze mnie. #!$%@?łem sie też w sali, nauczyciel myślał że ktoś to specjalnie zrobił, o aż kazał wyjść z sali na chwilę. Karna kartkówka była. Żarty z fekaliów zawsze top.