Wpis z mikrobloga

@taju: grałem w to na PGA i gość na stoisku był bardzo podjarany tym tytułem i czułem się jak miałbym zapreorderować go na steam od razu przy tym gościu. Gierka wyglądała graficznie całkiem spoko, ale rzeczywiście była symulatorem chodzenia.
@rumapark: @Leel00 bo to nawet nie jest gra. To "interaktywna opowieść" (film?) którą odtwarzasz sobie udając że masz jakikolwiek wpływ na fabułe bo niby "idziesz samemu", ale nie masz żadnego realnego wpływu, masz po prostu tą fabułę przejść wg schematu.