[Jueves]

Chłop wziąłby L4 od psychiatry ale boi się linczu ze strony współpracowników,co by nie zrobił to psycha siada,to koniec dla chłopa,czas wiązać sznur #przegryw

[Z.....7]

@Jueves: @Jueves na ile czasu i jak to zrobiłeś?

[ChlopoRobotnik2137]

@Jueves: nie ma co sie przejmowac. zdrowie jest najwazniejsze. A jak tam nie chcesz wrocic to tym bardziej
Ale doskonale rozumiem, bo sam nad tym sie zastanawiam, i mam poczucie winy, mimo ze kolochoz ma mnie w d*pie

[Corona-Regni-Poloniae]

@Jueves:
Przecież wzięcie l4 od psychiatry to dowód dobrego kombinatorstwa, kolchoźnicy będą cię klepać po ramieniu że jesteś taki sprytny i nie musisz ich wyprowadzać z błędu że to na poważnie

[TheSchizoo]

@Jueves w------e mniej w ludzi z pracy gościu, idziesz na L4 na pół roku, jeśli na prawdę jest coś z Tobą nie tam to z palcem w D każdy psychiatra da Co L4, dają na miesiąc zwykle ale dają. Po pół roku raczej musisz rzucić papierami ale może przez ten czas naprawisz sobie łeb. No i 80 procent pensji za nicnierobienie.

[tomeme]

@Jueves: @TheSchizoo @Corona-Regni-Poloniae ja wiem ze nie dalbym sobie rady w zadnej pracy, to jakby jakims cudem mnie przyjeli to moglbym tak wyruchac pracodawce na hajs? pewnie nielegalne to jak wyjdzie, jakie kary?

[TheSchizoo]

@tomeme Pierwszy miesiąc tylko pracodawca płaci potem ZUS, więc ZUS by się mogł przujeb ac, do tego jeszcze co miesiąc musisz psychiatrę przekonać że ci źle