Wpis z mikrobloga

Czy USA bezwarunkowo popiera Izrael? Amerykańskie spojrzenie na konflikt w Gazie

Po ataku Hamasu, administracja prezydenta Joe Bidena zadeklarowała pełne poparcie dla Izraela. Na Bliski Wschód skierowano dwa amerykańskie lotniskowce, które mają odstraszyć Hezbollah oraz inne proirańskie bojówki przed dołączeniem do wojny z Izraelem. 18 października prezydent Biden osobiście odwiedził Izrael, obiecując pomoc finansową oraz wojskową.

Na pierwszy rzut oka może wydawać się, że administracja Bidena bezwarunkowo popiera Izrael i plany ofensywy lądowej w głąb Strefy Gazy - nawet jeśli miałoby to doprowadzić do szerszej, regionalnej konfrontacji z Iranem.

Faktyczna polityka Bidena jest jednak dużo bardziej zniuansowana i nastawiona nie na konfrontację z Iranem, lecz na jej uniknięcie.

Zapraszam na materiał wideo.

Uwaga. Jeśli materiał Wam się spodoba to zachęcam do wykopania znaleziska - KLIK. Szukran. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Dla tradycjonalistów jest też wersja tekstowa.

PS Nie wrzucałem tego na wykop, ale - jeśli ktoś byłby zainteresowany - to tutaj jest mój komentarz do ostatniego przemówienia Nasrallaha

Część osób oczywiście powie, że to przemówienie było "kapiszonem", ale imho szef Hezbollahu bardzo dobrze wyłożył to jak frakcja proirańska postrzega obecny kryzys.

#izrael #iran #syria #irak #gruparatowaniapoziomu #bliskiwschod #palestyna #geopolityka #lagunacontent
JanLaguna - Czy USA bezwarunkowo popiera Izrael? Amerykańskie spojrzenie na konflikt ...
  • 6
  • Odpowiedz
@JanLaguna: Ciekawe, czy gdyby Iran znacznie zwiększył aktywność na 'froncie bliskowschodnim' to byłby w stanie wspierać Rosję na Ukrainie, w szczególności z produkcją Szachedów. Chyba, że cały know-how już przekazali i Rosjanie już w całości sobie te drony składają?
  • Odpowiedz
  • 1
@ja_nie_lubie: Imho Rosjanie nie są już zależni od dostaw szachedów z Iranu. Jakiś czas temu - latem - wpadły mi w ręce statystyki dotyczące tego ile Iran przekazywał w poszczególnych miesiącach dronów Rosjanom, nie pamiętam dokładnych liczb, ale nie były to jakieś zawrotne ilości. Imho od początku oni nastawili się na to, że Rosjanie sami będą sobie robić te drony - Iran ma własną klientelę, a Rosjanie duże potrzeby.
  • Odpowiedz
@JanLaguna: w sumie to tak, jakiś czas temu czytałem, że zdolności produkcyjne Iranu są bardzo niewielkie względem zapotrzebowania w konflikcie poza tym mają mnóstwo innych zobowiązań w tym właśnie na te drony w wersji zwiadowczej i tutaj ciekawostka przewijają się państwa Azji środkowej i wschodniej. No ale to na reddicie więc....
  • Odpowiedz