Wpis z mikrobloga

Rodzice nigdy mnie nie pochwalili ze coś zrobiłem dobrze, za to dostawałem ciągle #!$%@? i dogryzanie jak coś było nie tak według nich. Więc ostatecznie przestałem robić cokolwiek. Moi starzy:


@EndThis: U mnie było trochę podobnie tylko zamiast przestać robić cokolwiek to przestałem cokolwiek robić dla nich albo w ich obecności, gdy nie ma ich w pobliżu to sobie funkcjonuję całkiem nieźle.
@dziacha: ciężko zrobić coś dobrze będąc małym dzieckiem, a potem to już życie płynie wg tych schematów, skoro rodzice byli na tyle tępi, że nie umieli zauważyć i pochwalić w nim nic dobrego.