Wpis z mikrobloga

Słuchajcie z tym Grzegorzem Borysem to jest coś nie tego. Gościu wiedział za dużo i chciał się z tym podzielić z innymi. Służby, żeby go uciszyć #!$%@? jego dziecko i psa… Grzesiu zaczął #!$%@?ć bo wiedział, że za chwilę go zajebią. No i zakończeniem tej historii będzie to, że znajdą go martwego i będzie że samobój a w rzeczywistości dopadli go w tym lesie i dobili…
Tajne służby mają wykonać zadanie i tak sie stanie, wspomnicie moje słowa…
#grzegorz #borys #morderstwo
  • Odpowiedz