[Hayabussa]

Wczoraj przyszło, więc długo nie zwlekałem. Najszybciej złożone ~1650 elementów jak dotąd. Zamknąłem się w jakichś 6h. Byłoby jeszcze szybciej gdyby był to model oryginalny, a nie chińczyk. No więc właśnie, jeśli jest ktoś ciekawy jak wypadły klocki z marstoy.net to dzielę się doświadczeniem.

Zamówienie złożyłem 9 października, opłaciłem 12 października, a paczka przyszła do mnie wczoraj, czyli 2 listopada. Trochę czekania i niepewności czy w ogóle dojdzie (do momentu wysłania paczki 24 października żaden status na stronce nie była aktualizowany) ale jak za cenę 217 pln było warto.

Model przychodzi w foliopaku, bez żadnego kartonu - tu od razu zapaliła się lampka czy elementy nie są zniszczone. Po otwarciu i pierwszych oględzinach wydawało się, że wszystko jest w porządku i tak też było finalnie z jednym małym wyjątkiem. Dosłownie pierwszy klocek jaki wziąłem do ręki był ułamany, a była to część od takiego amortyzatora. Ta czarna część miała ułamany ząbek, który wchodzi w tą szarą prowadnicę, przez co amorek się rozlatywał na 3 części. Mimo tego nie przeszkodziło to w jego zamontowaniu i normalnie spełnia swoją rolę. Zdziwiłem się na plus z racji tego, że nie zabrakło ani jednej części. Mam w kolekcji 16 modeli, z czego 4 to chińczyki i w trzech poprzednich (CADA i Mould King) musiałem dobierać 1-2 el. z moich zapasów. Tutaj nie zabrakło niczego i jak zwykle zostało jeszcze kilkanaście randomowych części.

Wracając do czasu składania. Napisałem, że byłoby jeszcze szybciej, bo spasowanie elementów jest bardzo kiepskie. Model nie wybacza błędów. Większość axli wchodzi na tyle ciężko, że momentami musiałem wciskać je opierając element o blat biurka. Dwa razy machnąłem się i dałem za krótkie elementy i żeby rozebrać model o klika kroków wstecz dwa razy użyłem kombinerek :) Dla samego motocykla jest to ofc lepsze niżby spasowanie miało by być za luźne, ale palce mam obolałe :) Także gdyby nie to siłowanie z klockami czas składania zamknąłby się pewnie w 5h.

Sama instrukcja jest bardzo czytelna, choć jakość druku marna. Duży minus za brak wizualizacji klocków 1:1 przez co trzeba dobrze przyglądać się przy wyborze długości axla czy innych części.

Także podsumowując, model wygląda bardzo ładnie, jest stabilny i zwarty. Jakość naklejek mogłaby być lepsza. Kupiłem go bo mnie korciło mocno żeby coś poskładać, ale nie miałem finansów, więc chciałem budżetowo i zdecydowanie nie żałuję. Myślę, że te 1650 elementów to górna granica do której plusy przewyższają minusy. Przy większej ilości klocków chyba bym mocniej narzekał na spasowanie i mękę z wpinaniem axli.

Ogólnie polecam z braku laku. Więcej zdjęć w komentarzach i porównanie skali z motocyklem już oryginalnym Ducati.

#lego #legotechnic #lepin #chinskiecuda #cada #mouldking #hobby

[Piotropatra]

@Hayabussa fajnusi

[Hayabussa]

@Hayabussa:

[Qullion]

@Hayabussa: ale to jest po prostu podróba zestawu lego. Jak sprawdzisz ich własną konstrukcję to będą się działy cuda.

[Hayabussa]

@Qullion: no ja wiem, że to #!$%@?. Co masz na myśli cuda? Na plus czy minus? :D

[enio]

@Hayabussa Ten model na lego.com wyszedł dopiero co. Czy skrzynia biegów ma te nowe elementy- ślimak do wyboru przełożenia? Czy oni tak szybko skopiowali te części?

[Hayabussa]

@enio tak, są te niebieskie ślimaki

[Qullion]

@Hayabussa: projekty własne okazują być bardzo gówniane. Ktoś wrzucał jak takiego technica się składa. Składa się 3 duże części i potem się łączy je ze sobą, wszystko się wtedy rozlatuje.
Ten motor to konstrukcja lego dlatego poziom jest jeszcze ok.

[Jaszczompx]

@Qullion: Weź może kup np taką Cadę, i potem dziel się przemyśleniami. Bo ani razu nie sprawdziłeś, a opowiadasz potem historie pokoju tej powyżej.

[Qullion]

@Jaszczompx: pomyliły ci się wątki bo nie rozmawiamy tu o Cadzie.

kupowałem podróby na sprawdzenie i ogólnie był syf.
Nie dawno był wpis właśnie z opisem takiej podróby, własnego projektu firmy i było gówno, więc nie jest to historia wyssana z palca.
Wystarczy popatrzeć co marstoy samemu wymyśla, samo dziadostwo.

[RoyKeane]

@Hayabussa: Technic od chińczyka faktycznie jest taki sztywny w składaniu, ale "system" jest dużo lepszy jakościowo od samego lego.