[Caracas]

Poszukiwane tego Grzegorza Borysa jest totalną kompromitacją Policji.

Policja próbuje stworzyć wizerunek - nieuchwytnego wojskowego rodem z najwyższej ligi komandosów - wzorem Korpusu Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych.

Prawda jest taka, że ten typ był lub jest (nie wiadomo czy żyje) zwykłym szeregowym (w marynarce wojennej ten stopień to marynarz).

Nie jest żadną tajemnicą jakie obowiązki ma szeregowy.
Jak sama nazwa wskazuje ma stać w szeregu.

Żeby pełnić tą funkcję musisz ukończyć co najmniej gimnazjum/podstawówkę.
Mój los tak chciał, że wychowywałem się na byłym osiedlu wojskowym i w zasadzie wszyscy znajomi z gimnazjum (którzy ledwo je skończyli i nie wiedzieli co robić w życiu szli na szeregowego zawodowego.
Oczywiście nie umniejszam w ogóle oficerce w Wojsku Polskim bo żeby zostać oficerem trzeba skończyć ciężkie studia ale ten typ nie jest wykwalifikowanym oficerem i tworzenie wizerunku komandosa, który ucieka przed całą armią policji to nieźle kino :D

#wojsko #polska #grzegorzborys

[shitman6]

@Caracas: otóż to! Typ albo już strzelił samobója w ustronnym miejscu w tym lesie, albo już dawno go w tym lesie nie ma i przebywa gdzie indziej. Być może strzelił też samobója gdzie indziej.

[Pioter_Polanski]

@Caracas: Był kierowcą a kierowcy nie awansują, bo po co, skoro tylko kierują pojazdem? Po drugie był proppersem z zamiłowania, dużo czasu przebywał w lesie więc jakieś własne doświadczenie i umiejętności posiada. To nie chodzi o to, że wojsko go tak wyszkoliło. Jedyne co jest niewytłumaczalne to jak mu się udaje zgubić psy tropiące skoro już deptali mu po piętach ale się wywijał? Może te psy nie są takie dobre w

[Chehu]

@Caracas: przede wszystkim polecam zamknąć mordę jeżeli nie znasz tematu blizej.
Tam jest większy #!$%@? niż ci sie wydaje i nie chodzi wcale o służby i ich “publiczna” jakość poszukiwań. Delikatnie zasugeruje, że tam się nic nie zgadza w tej sprawie, zanotuj i oznacz mnie jak to już powiedzą publicznie ;)
Kino nie jest organizowane dla nas

[mikra25]

@Chehu: Czyli teoria że np. wie coś czego nie powinien? Albo ma jakieś dokumenty których mieć nie powinien?