Wpis z mikrobloga

@Kargaroth: miałem podłączone słuchawki... wyjmując telefon z kieszeni chcąc szybko sprawdzić godzinę kabelek ze słuchawek zachaczył o coś, telefon obrócił mi się w ręce.. i spadł. Wniosek? Gdyby słuchawki były bezprzewodowe, to telefon byłby cały...
@noisy: Coś marny ten telefon. Mój ajfon wykonał kilkadziesiąt lotów i żyje. Ostatni wczoraj wieczorem - spadł z ok 1,5m, przelatując w poziomie pół pokoju. Parę razy pospadał z podobnych wysokości na beton, płytki, drewnianą podłogę itd.
@noisy: Mój to jest prehistoryczny iphone 3g. Ale żeby nie było tak różowo: mam wygniecioną czarną szramę na ekranie po tym jak się na nim kiedyś przespałem. :P Ale sam ekran w całości.
@maciek_gi: Byś mojego zobaczył. To już jest wrak telefonu - ekran popękany w trzech miejscach, w jednym małym kawałku brakuje szybki. Bocznych klawiszy brak, obudowa z tyłu też pęknięta, wifi nie działa, a bateria ma problem, żeby wytrzymać jeden dzień. A, no i jeszcze wyrzuca brak karty sim, jak ma zły humor ;) Lądował już na każdą możliwą powierzchnię, z wielu różnych wysokości, a największe stłuczenie powstało w kieszeni, nawet nie
@Bimbermaeister: A widzisz, to u mnie uszkodzenie zrobiło się w jeszcze bardziej absurdalnym miejscu bo w łóżku. :P Bateria trzyma mi 1-5 dni, zależy od tego jak go używam, w jakich warunkach i czy ma humory. Zauważyłem że od pewnego czasu zdecydowanie gorzej działa mi w środowisku gorącym i wilgotnym, czasem się nawet zawiesi.
@maciek_gi: Prawie codziennie śpię z telefonem w łóżku i nigdy mi się coś takiego nie przytrafiło. Mam jedną linię wylanych pikseli ale to pamiątka po tym, jak go przydepnąłem po pijaku :P Teraz już go prawie nie używam, jedynie sporadycznie. Chętnie bym go naprawił, ale będzie to raczej droższe, niż kupno nowego :)