Wpis z mikrobloga

Mirki, załóżmy taką sytuację. Wracacie do domu, jest obiad ale to niekoniecznie coś za czym przepadacie / ewentualnie już wam się to przejadło. Czy w takim układzie robicie sobie coś innego do zjedzenia, mimo że dla was również jest przewidziana porcja? Czy z szacunku do drugiej osoby decydujecie się zjeść co jest?
#kiciochpyta #niebieskiepaski

Przygotowuję sobie sam coś, na co mam ochotę

  • Proszę partnerkę o przygotowanie czegoś innego 13.3% (6)
  • Jem to co jest, choć wolałbym coś innego 86.7% (39)

Oddanych głosów: 45

  • 5
@NaDoleFiolki:
2 opcja bo
1. Nie lubię marnowania jedzenia
2. Ktoś włożył w przygotowanie mi jedzenia swój czas więc sporym nietaktem byłoby oczekiwanie czegoś innego

Nawet jeżeli miałbym ochotę na coś innego to mam dwie ręce żeby sam to przygotować bez potrzeby proszenia partnerki o przygotowanie mi czegoś innego