Wpis z mikrobloga

Kolejna już kuriozalna sytuacja z #upc #play internet. Przenosimy w firmie usługę ze starego adresu na nowy. Jeden konsultant mówi, że bez problemu i umówi technika (brak odzewu przez tydzień), po czym drugi konsultant mówi, że na nowym adresie nie ma możliwości podłączenia internetu i pyta się czy jeszcze w czymś innym może mi pomóc. "- Tak, chciałem złożyć rezygnację w takim razie". "- Dobrze, zaraz pana przełączę". Oczywiście gnoje przenoszą z jednego numeru na drugi "bo ja się nie zajmuję rezygnacjami" po czym za każdym razem następuje rozłączenie.

Jak tylko dowiedziałem się, że #play przejmuje #upc to już było pewne, że to koniec dla internetu.
  • 1
  • Odpowiedz