Wpis z mikrobloga

Cala ta historia nie trzyma sie kupy. Jamy w lesie w gdyni, jakies skrytki niby se robil typ. Zona ktora od sasiadow dzwoni ze maz zabil swoje dziecko. Typ ktory niz tego niz z owego zabija dziecko. Policja ktora nie moze znalezc faceta w turbo niwielkim obszarze pomimo helikopterow psow itd. #grzegorzborys
  • 7
  • Odpowiedz
Jamy w lesie w gdyni, jakies skrytki niby se robil typ


@Bintang: Googluj "beczki przetrwania". Nie musiały być jego, wystarczy, że wiedział gdzie zaprzyjeźnieni preppersi mają "wspólny" zapas.

Zona ktora od sasiadow dzwoni ze maz zabil swoje dziecko

No tak, mogła mu zrobić herbatki, dziecko miotłą przepchnąć na drugą stronę kuchni, żeby się nie poplamić krwią i zadzwonić z domu. Logiczne.

Typ ktory niz tego niz z owego zabija dziecko

Bo
  • Odpowiedz
20k hektarów to 200 km2. Rzeszów ma prawie 130km2, a Katowice prawie 160km2..


@karol-limanski: Tak, napisałem, że Rzeszów i Katowice są MNIEJSZE. Co CI się nie zgadza?

jestem z tych okolic. Te lasy nie sa tak duze az

@Bintang: Jednorazowo przeszukiwany obszar nie, ale sam TPK nie jest duży według CIebie? ;)
  • Odpowiedz