Wpis z mikrobloga

#hotelparadise tam nie ma nawet pół ciekawej postaci, która byłaby dłużej. Wszedł Wojtek, to zorganizowali sobie sabat w kółku i go obgadują po kolei.I jeszcze "jakoś się nie zintegrował z naszą grupą". Nie zintegrował się, bo jesteście bandą zje... Sroch nawet zastosował dokładnie ten sam manewr, co z obrzydzeniem Łucji, wmawia reszcie, ze Wojtek po wejściu opowiadał, ze każda dziewczyna mu się podoba i właściwie każdą podrywał i "oszukiwał". A te ameby siedzą i kiwają głowami na znak uznania. Jaca niestety potwierdził znowu, ze zasadniczo się od nich nie różni, jak jest w grupie to jest taki sam. I oczywiście Kukiz, ten to jest zawodnik. Oliwka była dla niego przezroczysta przez większość programu, ale jak tylko okazało się, ze jest jedyną, która może zapewnić spanie o kilka dni dłużej, to wystartował do nastolatki na całego. Obrzydliwe. Aha i jeszcze do Justy opowiadający, ze Wojtek czuje odrazę do Alicji, ale myśli tylko o finale, więc warto się przemęczyc. Ekspert, po prostu mówił co czuje od dawna, tylko wmieszał w to Wojtka. BTW jutro pierwszy od dawna ciekawy odcinek, który warto obejrzeć, bo jest gwarancja, ze jedna z par odpadnie. I ktokolwiek by to nie był, przyniesie ulgę.
  • 2
@AnalitykK: Masz rację, on w kontekście Wojtka stosuje identyczną technikę manipulacyjną obrzydzania go innym jak wobec Łucji. Co więcej, obie te osoby nie tylko podpadły mu brakiem uwielbienia i traktowania go jako guru (w odróżnieniu od jego świty), ale również Wojtek i Łucja to dwie silne, atrakcyjne osoby ze zdrowym poczuciem własnej wartości, takim normalnym, niewygórowanym. Zauważcie, że Łucja ma mnóstwo realnych osiągnięć, czym jednak się nie przechwalała (bo dowartościowana osoba