Aktywne Wpisy
perfidnyplan +336
Ej, macie tak czasem, że nagle dopada Was takie totalne WTF odnośnie wszystkiego? Siedzę sobie na ławce w parku, zajadam hot-doga i nagle do głowy wchodzi myśl: co to w ogóle jest? Co to jest ten świat? Jak to możliwe, że tu żyjemy? Dlaczego jest coś, a nie ma nic?
Wczoraj na przykład, idę po bułki do sklepu, a tu nagle BAM! Po co jest ten świat? Jaki on ma cel? Gdzie
Wczoraj na przykład, idę po bułki do sklepu, a tu nagle BAM! Po co jest ten świat? Jaki on ma cel? Gdzie
BlackBlack +41
Ja #!$%@?. Jakość świadczonej pracy młodych osób, które dopiero wchodzą na rynek pracy, to jedno wielkie nieporozumienie.
Napisałem ebooka o 10 największych zbrodniach dokonanych w Łodzi w ciągu ostatnich 50 lat. Wszystkie historie pięknie opisane w odpowiednim mrocznym i zimnym klimacie, ponad 200 stron "mięsa" wzbogacone o zdjęcia, relacje świadków, sądowe zeznania oskarżonych i z dokładnymi adresami dokonanych morderstw.
Jedna z moich ulubionych historii, to słynne polowanie taksówkarzy na chłopaka, który w biały dzień zamordował taksówkarza i ukradł mu samochód. Wyobraźcie sobie to, pościg ponad 200 taksówek z całej Łodzi za inną taksówką. Tę historię mam idealnie spisaną, bo w tym pościgu brał udział także mój tata. Piękne czasy solidarności złotówiarzy.
Pamiętam,
Napisałem ebooka o 10 największych zbrodniach dokonanych w Łodzi w ciągu ostatnich 50 lat. Wszystkie historie pięknie opisane w odpowiednim mrocznym i zimnym klimacie, ponad 200 stron "mięsa" wzbogacone o zdjęcia, relacje świadków, sądowe zeznania oskarżonych i z dokładnymi adresami dokonanych morderstw.
Jedna z moich ulubionych historii, to słynne polowanie taksówkarzy na chłopaka, który w biały dzień zamordował taksówkarza i ukradł mu samochód. Wyobraźcie sobie to, pościg ponad 200 taksówek z całej Łodzi za inną taksówką. Tę historię mam idealnie spisaną, bo w tym pościgu brał udział także mój tata. Piękne czasy solidarności złotówiarzy.
Pamiętam,
Miraski, wiem, że nie uważacie bab za przegrywy w swej pierwotnej i znaczeniowej definicji - ja również nie uważam kobiet w dzisiejszych czasach za przegrywy. Chcę tylko powiedzieć, że rozumiem was na swój sposób i doświadczenie życiowe.
Zadam dziś wam pytanie: jak żyć
brak wykształcenia, brak doświadczenia zawodowego, brak dzieci.
Mam wrażenie, że nie wiem jak żyć, choć miałam dobry wzór rodziców. Dla mnie abstrakcją jest posiadanie dzieci, wychowanie ich na człowieka sukcesu szeroko pojętego. Sama nie mam nic. Nie umiem rozmawiać przez telefon. Nadużywam alkoholu i innych substancji hmm chemicznych. Wiem, że potrzebuje pomocy i psychiatry. Nigdy sama nie odwiedzę psychiatry. Bardzo wstydzę się wszystkich lekarzy, cytologię robię raz na 10 lat, kiedy mam nagły przypływ chęci do życia.
Nie macie monopolu na słowo #przegryw przegrywy, bo życie można przegrywać na różnorakie sposoby. Wasze nieruchanie, brak pewności siebie, mieszkanie z rodzicami nie zmieni tego, że nie jesteście wyjątkowi.
#psychologia #przegryw kontrowersyjnie
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
Brzmi jak opis większości polskich dziewczyn ze wsi/małych miejscowości, które z braku ambicji znalazły sobie naiwnego chłopa i zaczęły życie na jego rachunek. Co Cię powstrzymuje by pójść tą drogą? Ogólnie podzielam Twój pogląd, że każdy przegrywa na swój sposób, ale sytuacja męskich przegrywów jest naprawdę tragiczna bo nie otrzymujemy znikąd wsparcia. jako kobieta wystarczy, że spłodzisz sobie bombelka i życie jakoś będzie się
@nietoperze20: Serio radzisz kobiecie, która ma problemy psychiczne i jest alkoholiczką i ćpunką, żeby zrobiła sobie dziecko? Nie dość, że jeszcze bardziej utrudni jej to życie, to wyrośnie kolejny przegryw.
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero