[cabrons_signs]

“Why do we need to try and invent something? I think our product works, if you just make sure that the cars are competitive and the rules stay the same for a long time, why are we always inventing new things? It almost sounds out of craziness that we need to come up with something. Just leave it the same. In football, you don’t change the rules or in other sports. It’s been like that for 100 years. Why do we suddenly need to come up with other things to try and make it entertaining?

“I think if you have a good race on your hands with cars being close to each other, then you don’t need a sprint format or weekend. It doesn’t mean anything to me, even if you would win it. It’s the same now. You cross the line and it’s, ‘Alright, tomorrow’s the race, the main one’ and that’s how it goes. There’s no satisfaction to win a sprint for me… They do what they want with the sprint format, because I find it really not interesting… Why do we need to keep on trying to make changes to it when I feel like it fails?”

Maybe the marketing people and the bosses are cringing when their super high-profile multiple world champion says such things. But actually, in his unvarnished frankness, he’s actually selling the sport even more. Because here is a human character, uncowed by anyone, saying exactly what he thinks amid the razzamatazz. That’s the essence of the appeal of racing drivers through history. Independent spirits who have shunned the conventional life, who are predisposed to reject any form of control over them. In this, he’s a throwback. Back to a time when they were all like that, before they were tamed by dollars.

Max znowu wyjaśnia tych amatorów od sprintów
https://www.motorsportmagazine.com/articles/single-seaters/f1/mph-verstappens-a-throwback-to-f1s-past-with-his-scathing-honesty/

#f1

[planarize]

@cabrons_signs: 100% racji. Niemniej, podobał mi się pomysł aby w sprintach startowali kierowcy rezerwowi. Tylko rezerwowi. Raz, moznaby lepiej ocenić wydajność poszczególnych aut(bo nadal nie wiadomo jak bardzo jest Max przekoksem, a na ile Perez ogórem), a dwa, to że daliby szanse juniorom zaistnieć i wyławiać talenty na kolejne sezony.

[j3sion]

aby w sprintach startowali kierowcy rezerwowi

@planarize: i żeby porozbijali bolidy przed wyścigiem następnego dnia? No chyba że będą jechać bez drs i se skreconymi silnikami żeby było bezpieczniej.

Musieliby pozwolić na 3 bolid rezerwowy w takim wypadku i bez kar na gridzie jak dojdzie do uszkodzeń niektórych podzespołów.

[planarize]

@j3sion: Może być. Ich byloby tez o polowe mniej, wiec z jednej strony może oguriada, ale o mniejszym zagęszczeniu.

[LipaStraszna]

@j3sion: @planarize pomysł teoretycznie fajny, ale już widzę jak jest nadużywany. Przykładowo celowe rozbicie się, nawet delikatne, po to by bez kary wymienić skrzynię. Bo nie wyobrażam sobie, żeby kierowca był karany za rozbicie bolidu i wymianę części, skoro jechał nim ktoś inny w innym formacie zD

Musiałby być trzeci bolid, a to rodzi pytanie o budżet. Kto na to ma łożyć kasę?

[planarize]

@LipaStraszna: Wszystko jest jakimś kompromisem. Trzeci bolid? Spoko, jakieś wyjście, zwiększyć budżet odpowiednio. Jakby niższe zespoły marudziły, że dla nich to za dużo - może użyć zeszłorocznych bolidów, które inaczej by zbierały kurz? Nie forsuje tej idei, głośno myślę, po prostu podoba mnie się ten pomysł, aby zaktywizować tych młodziaków i nadać jakiś sens sprintom.