Wpis z mikrobloga

@Konki ja sobie dzisiaj w ramach challenge'u pojechalam na cmentarz. Chellange polegał na tym, żeby o kuli nie wywinąć orła na liściach, a potem w błocie i glinie. Po przejściu po glinie każdy z moich butów ważył dwa kilogramy, a kula miała na końcu kulkę z gliny xD
@DEMONzSZAFY no powiem Ci, że mina mi zrzedła. Dostałam:

1.Biegaj rano i poczuj się zdrowiej! Poranny jogging 7 dni pod rząd. "
2. Odwiedź schronisko dla zwierząt i zabierz dowolnego psiaka na spacer.
3.Stwórz kartkę pop up z okazji Halloween.

1 odpada, bo jestem po operacji kolana i chodzę ze wspomaganiem
2 odpada z tego samego powodu, bo jakby mnie pieseł pociągnął, albo zaplatał mi się w kulę, to mogłabym zrobić sobie
@Cauliflower o widzisz. Szydełko dla mnie byłoby niezłym wyzwaniem, bo nie umiem szydełkować, a mam teraz czas, to mogłabym się bawić. Szkoda, że między sobą nie można się powymieniać xD