No dobra, wracam na basen. :) Rzucam sobie teraz wyzwanie, do końca maja przepłynąć 60 000m. :) Jak mi się nie uda, to możecie mnie wtedy wyzywać od słabeuszy. :)
@mgmgmg: No właśnie powiem Ci, że słabo bardzo. Wypadłam z formy, w ogóle nie czułam mocy w rękach i się trochę męczyłam. Trzeba wrócić do robienia pompek i podciągania się na drążku. ;)
Przecież od lat wiadomo, że sytuacja się powtórzy. Jak był niski poziom, można było wyjechać koparkami i pogłębić. Wtedy woda by sobie przepłynęła bez problemu.
No dobra, wracam na basen. :) Rzucam sobie teraz wyzwanie, do końca maja przepłynąć 60 000m. :) Jak mi się nie uda, to możecie mnie wtedy wyzywać od słabeuszy. :)
#plywajzwykopem #rozkminyfaminy
@ksiadz164: Teraz jeszcze nie możesz. ;P