Wpis z mikrobloga

A co jest dla nas rozwiązaniem


@Nighthuntero: To co dla reszty: OZE.

@PotwornyKogut: Technologia energii atomowej jest niesłychanie droga i skomplikowana - by zbudować taką elektrownię trzeba czasami dekady. Dodatkowo sam koszt generowania energii z tych eleketrowni jest o wiele większy niż OZE. No i pozostaje kwestia uzależnienia od importowania surowców zza granicy, czyli od Rosji, oraz samo bezpieczeństwo.

Jeżeli pójdzie za tym konkretna analiza, a nie bieganie jak kretyn
No i pozostaje kwestia uzależnienia od importowania surowców zza granicy, czyli od Rosji, oraz samo bezpieczeństwo.


@johny-kalesonny: no tak średnio z tym mitem, jest wielu producentów paliwa do reaktorów. Do tego nie są zużywane tego wielkie ilości, to nie elektrownia węglowa. Można kupić większy zapas. Od kacapów to uzależniony jest/był mocno import gazu w Europie, do bilansowania tego wspaniałego OZE. I do tego gazówki nie są ekologiczne, dużo CO2 produkują w
no tak średnio z tym mitem, jest wielu producentów paliwa do reaktorów.


@PonuryKos123: Jeżeli chodzi o Francję, która w Europie ma największy udział energii elektrycznej generowanego z atomu, to większość uranu biorą z Nigru, co jeszcze dorzuca cegiełkę etycznego gówna w tym.

Co do bezpieczeństwa, to technologie rusków w czasach Czarnobyla już były mocno przestarzałe. Od tego czasu minęły już prawie 4 dekady postępu technologicznego.


@PonuryKos123: Tak, to nie chodzi