Wpis z mikrobloga

W szkole mówili, że mam być grzeczny i robić swoje, nie patrzeć na oskarków i łobuzów bo oni skończą marnie
Skończyło się tak, że oskarki pokończyły dobre studia i są teraz na aplikacjach czy rezydenturze inni w dobrych firmach po znajomościach starych
łobuzy, żyją sobie z juleczkami
Laska która mi się podobała w szkole teraz jest z typem który walił ostro narkotyki, chyba nadal wali ale mniej, mają dziecko dom po rodzicach i nawet im się wiedzie

a ja tan miły i spolegliwy zawsze uczynny, skończyłem w fabryce smrodu opakowań tekturowych, nawet nie było mowy o studiach bo od razu do kołchozu i zarabiać
Teraz gniję od poniedziałku do soboty, nawet czasem niedziela wpadnie bo i tak nie mam co w domu robić
a wolę już słuchać przytyków starych januszy niż #!$%@? od matki o byle co byle się na mnie wyżyć

Nic nie mam z życia, nikogo , żyję siłą rozpędu

#blackpill #przegryw #depresja
  • 34
@harold97 ale czy bycie grzecznym przeszkadzało w tym aby zrobić dobrą szkole, lepsze studia? Nie zwalaj na innych tylko patrz na siebie. Trzeba było się męczyć w szkole i ma studiach. Co ty myślisz że bucie łobuzem wystarczy aby dostać dobry dyplom i dobrą pracę? To samo z juleczkami. Jak jesteś leniem i tchórzem to nie będzie ani dobrej pracy, ani nawet Julki. Tylko te dwa czynniki powodują że ma się gówno
@harold97: ciężko żeby się mogło skończyć inaczej, wygląda żę potencjał intelektualny po prostu był za słaby. skoro ci goście używając pełno godzin na rozrywkę i tak mieli lepsze wyniki w nauce to pewnie to było nie do przeskoczenia. Nie każdy jest stworzony żeby skończyć prawnicze czy medyczne studia. dla części to jest nieosiagalne nawet jak będą mieli więcej godzin i nie ma w tym nic złego.