Wpis z mikrobloga

@yodaa1: ;< nie zagram bo nigdy nie byłem w to dobry, tzn nigdy nie grałem na szybkość, tylko bawiłem się w długie i przemyślane bitwy, przez pół godziny rozmyślając jak podzielić i ustawić łuczników. Ewentualnie zawsze na propsie taktyka "ścieżki zdrowia" :D
@Franek666: @Spratus:

też lubię takie powolne i przemyślane ruchy. Takie wręcz zmasowane ataki :D no ale spokojnie da się coś takiego uzyskać. Jest coś takiego jak czas pokoju = peacetime. Macie czas na rozbudowę i ogarnięcie miasta. No a potem zaczyna się walka. Jeśli chodzi o szybkość gry to też można ustawić. Grałem w to jak miałem z 15 lat. Teraz mam 22 i dalej gram :D
@yodaa1: Grałem w to ze 3 lata temu, z tego co pamiętam to nie potrafiłem zmienić prędkości w multi i dałem sobie spokój.

Ech, tyle lat a dalej stronę mają translatorem tłumaczoną:P
@Franek666: @Spratus: @yodaa1: Uwielbiam długie batalie, kombinowanie ustawieniami, wciąganie łucznikami w zasadzkę wroga, testować układ wojsk etc. Mam 32 lata, gram od lat nastu. Kiedy jestem zmęczony, mój syn dał popalić, albo zwyczajnie mam ochotę na ciszę i spokój, to poza książką K&M dostarcza mi tej idealnie wyważonej rozrywki. Dwadzieścia minut na jedną z map, z zabawą w przyspieszanie czasu oczywiście. I słynne "dawać żarcie!", które miałem kiedyś ustawione