Wpis z mikrobloga

@wynalazek_one: Mój syn ma elektryczny traktor John Deere z przyczepą, do tej przyczepy dorobiłem drugą, więc czasami jeździ z zestawem dwóch przyczep. Przy remoncie drogi w okolicy młody cały czas zatrzymywał się przy koparkach, obserwował wywrotki i koparki. Pewnego dnia staliśmy tak obserwując, a koparkowy krzyczy - poczekaj, załaduję! Łyżkę miał tak z 1,2 m szerokości, kilkaset kg sama łyżka. Nabrał troszeczkę piachu, wsypał do obu przyczep, aż przysiadły. Mina
  • Odpowiedz