Wpis z mikrobloga

#przegryw #schizofrenia dobra dość udawania, mam DOŚĆ tej pracy, mowa o ochronie wielkiej fabryki
jeszcze sam fakt pracowania na 3 zmiany nie jest aż tak dobijający, bo jakoś się da to zorganizować i dobrze odpocząć, ale już to, że ów praca jest idealna dla jakiegoś #!$%@? czy starego dziada psychicznie chorego to już mnie całkowicie z tego wyklucza i szczerze wole zdechnąć z głodu na ulicy niż tak się poniżać
większość typów, którzy tam pracują to właśnie takie typowe mendy społeczne, w dodatku chamscy i tnący w #!$%@?, a się mądrzą najwięcej i próbują na każdym kroku wykorzystać kogoś, żeby samemu nic nie robić i siedzieć w budzie
w dodatku non stop narzekają i #!$%@?ą farmazony, że aż idzie normalnie samemu dostać jakiejś depresji czy sobie striggerować psychoze
pomijając już samych współpracowników cieci to ludzie tam pracujący, którym nierzadko trzeba zwracać uwage, żeby nie parkowali tam gdzie nie trzeba albo nie włazili, są po prostu upośledzeni umysłowo i mam wrażenie, że moja praca tam jest w ogóle niepotrzebna
niech idą wszyscy w #!$%@?, a szczególnie ci, którzy tak zachwalali te robote i polecali, #!$%@?ć mentalność p0lskiego niewolnika, dla którego nieważna jaka praca ważne, że musi #!$%@?ć i się kłaniać dla prezesika wyzyskiwacza w pas
nie będe więcej próbował aktywności zawodowej gdy skończy się umowa, nara
  • 2