Wpis z mikrobloga

@gimnazjumqqq: D'Hondt i próg wyborczy to plucie w twarz wyborcom, logice i idei demokracji. Taka prawda.
Tak samo ustalona z góry liczba mandatów na okręg.
Jak w Warszawie zagłosuje 100 osób - nadal rozdają 20+ mandatów.
Jak w Pierdziszewie zagłosuje 500 tysięcy - nadal wybierają 5 posłów.

To jest cyrk i patologia.

Liczba posłów w danym okręgu powinna być ustalana po wyborach. Każda partia otrzymuje liczbę mandatów proporcjonalną do poparcia w
@prytos: doczytałem. Wybory mają być proporcjonalnie. Mamy żyć w demokratycznym państwie prawnym, a prawa kobiet i mężczyzn mają być równe. Tak mówi Konstytucja. I co? Wybory nie są proporcjonalne (do Sejmu), co udowodnił @Pantokrator
@prytos: nie, narzekałem również w 2015, ale nie miałem wtedy konta na Wykopie XD

No właśnie teraz jest okazja, przy okazji wyników wyborów, żeby zwrócić na to uwagę innych

... czekaj, czekaj. Czy Ty mówisz, że łamanie prawa przez kilkadziesiąt lat sankcjonuje jego dalsze łamanie? XD