Wpis z mikrobloga

Szanowne Mirandy i Mircy,

na tym wirtualnym łez padole zwanym Wypokiem jestem już prawie 14 lat.
Nigdy nikogo nie prosiłem o pomoc, o kasę, o cokolwiek.
I na szczęście nadal nie muszę tego robić. Mam ręce i nogi i ogarniam swój grajdół. I u mnie wszyscy w miarę zdrowi.
I oby tak było zawsze!

Jednak niedawno ja sam zostałem poproszony o pomoc.
Zgodziłem się rozreklamować i roznieść po necie słowo o zbiórce na operację dla Mamy jednego chłopaka.
Link do zbiórki --> https://pomagam.pl/nh4f4c

Żeby nie być takim tylko pytaczem i gadaczem, oprócz mojej skromnej wpłaty na tę zbiórkę oferuję też małą zachętę w postaci #rozdajo

Oferuję namalowanie obrazu olejnego w formacie 35x50 cm, wylosowanie 1 osoby i wysyłkę na mój koszt do szczęśliwego zwycięzcy.

Co trzeba zrobić?
- wklej w komentarzu pod tym postem screena z dowodu wpłaty na w/w zbiórkę
- wielkość wpłaty dowolna powyżej 10 zł

Jaki obraz namaluję?
- najchętniej remake jednej z moich poprzednich prac (w komentarzach)
- uważam, że to fajne tematy a maluję już ciut inaczej. :)
- ewentualnie coś z Twojej referencji: pejzaż, zwierzę ale bez portretów ludzi. :) - dogadamy się!

Kaczki dla zasięgu. Ale namalowanie ich kopii też wchodzi w grę. :)

#pomagajzwykopem #malarstwo #tworczoscwlasna #rysujzwykopem #malujzwykopem
#wykopefekt ?

PS. Pytania dodatkowe na temat zbiórki- mogę zapytać autora zbiórki i przekopiować informacje dodatkowe, których chciałby udzielić. Pamiętajcie, że to młody chłopak który nie ma łatwo i chce pomóc swojej Mamie tak jak umie.
PS2. Ewentualne komentarze podważające zasadność zbiórki, tyrady nt. gównianej jakości mojego malowania i tego typu historie- no pozdrawiam. To post dla zainteresowanych, nie ma obowiązku brania udziału w akcji.
gascoigne - Szanowne Mirandy i Mircy,

na tym wirtualnym łez padole zwanym Wypokiem j...

źródło: 23.06 kaczki

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz