Wpis z mikrobloga

Być może, z dużym prawdopodobieństwem ten sylwester i święta mogą być moimi ostatnimi. Odchodzą powoli osoby pozostałe z rodziny w p0lsce. Tak to przynajmniej z kimś mam kontakt. Gdy ich nie będzie, zostanę sam, całkowicie sam. Bez żadnej rodziny, znajomych, dziewczyny. Nic, zero. Taki stan będzie nieakceptowalny, wszystko wówczas straci swoje resztki sensu. Będzie wówczas trzeba zejść ze sceny i zakończyć grę, bo jej dalsze kontynuowanie nie będzie mieć najmniejszego sensu.

To trudne widzieć, jak bliscy odchodzą powoli, a twój zegar również tyka.. Oczywiście nie umniejszam nikomu problemów, jak brak możliwości znalezienia partnerki itd. ale na prawdę wolałbym takie problemy niż to co wyżej. To są problemy tak wielkie i tak głęboko sięgające w strukturę życia, że są one nierozwiązywalne. Wiem, że ten dzień kiedyś nadejdzie, a wraz z nim nadejdzie czas decyzji, trudnej decyzji. Ja stoję od około roku przed problemem, z którym zbije się w przyszłości większość z was. Wy również wtedy staniecie przed trudną decyzją. Decyzją czy samotnicza, cierpiętnicza egzystencja będzie miała sens. Nie wiem, nie wiem dokładnie kiedy ten dzień nastąpi. Pogarszający się stan trwa od około roku. Coraz gorzej. Wiem, że z tym nie można wygrać.

Im dalej, tym większą mam świadomość ewentualnego końca. I to wedle mojej decyzji z 2018 roku po śmierci mamy, byłby to ostatni zgon, którego byłbym świadkiem, ten który nadchodzi. Wszystko ma swoje granice, limity. Człowiek także. Jest pewna granica, po której gdy zostanie przekroczona, gra się kończy, bo nic już nie ma.
(All this in a video game.)
#przegryw
Van-der-Ledre - Być może, z dużym prawdopodobieństwem ten sylwester i święta mogą być...

źródło: Nobody

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
@Van-der-Ledre: Ma sens, przecież jest rzeczywistość duchowa, musimy przebrnąć przez to ziemskie piekło i doprowadzić sprawy do końca niestety. Ty jesteś przecież bardzo świadomą jednostką, nie rób żadnych głupstw, jesteś młody, dasz radę! Trzeba uniknąć ponownego wcielenia i niestety trzeba swoje odcierpieć, jest jeszcze dużo rzeczy do zbadania i dużo sytuacji których musimy być świadkami.
  • Odpowiedz