Wpis z mikrobloga

Nie mogę pojąć jednej rzeczy: czemu wyborcy konfy nie mogą zrozumieć tak po prostu, że ludzie nie chcą zamordyzmu religijnego? Oni kompletnie pomijają ten aspekt. Przyczyna słabego wyniku konfy jest jasna jak słońce a oni nadal rżną głupa. Ktoś z wyborców konfy umie to wytłumaczyć?

#polityka #wybory
  • 29
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@dzkeson: wszyscy od prawa do lewa mają reprezentantów poza taką opcją. Partie stawiające na socjal czy religijne można wręcz dostać w kilku smakach. A prawej dolnej części kompasu politycznego dalej nie dostaliśmy (mówię o poważnej partii bo libertarianie mają manifest jakby byli partią palenia zioła)
  • Odpowiedz
@KochanekAdmina: ciężko głosować na partie, która nie zgłosiła list ogólnokrajowych. Sam Gwiazdowski chyba uznał, że łatwiej się mądrzyć w mediach niż coś zmienić, więc pomysł porzucił. To nie jest wina wyborców.
  • Odpowiedz
@zbyszko17:

Jesteśmy polskimi państwowcami. Niepodległe państwo narodowe, polski interes narodowy i polska racja stanu – to są dla nas pojęcia bynajmniej nie abstrakcyjne, ale najlepiej opisujące nasze polityczne aspiracje. Wielka Polska Katolicka – gościnna i otwarta na współpracę, owszem, ale przecież służąca przede wszystkim zabezpieczaniu Polaków w ich doczesnym bycie i w dążeniu do życia wiecznego.

Zobowiązujemy się bronić naszych kapłanów przed wszelkimi zamachami i zakusami zmierzającymi do zakwestionowania ich władzy duchownej i uszczuplenia środków koniecznych do działania.

Jesteśmy kontrrewolucjonistami. Stoimy po stronie wiecznego, zdrowego porządku – przeciwko zarazie utopijnych ideologii. Stoimy na gruncie cywilizowanego prawa naturalnego – przeciwko rewolucyjnemu terrorowi (choćby był to bezkrwawy terror politycznej poprawności), przeciwko rewolucyjnym rabunkom, samosądom, uzurpacjom i gwałtom (choćby chodziło o gwałt li tylko symboliczny, polegający na szarganiu naszych katolickich i narodowych świętości).

Jakkolwiek różne pozostają nasze ścieżki działania i obszary aktywności, chcemy odtąd samemu przyjmować i innym wskazywać ten sam punkt orientacyjny: Gietrzwałd – właściwy azymut w drodze do Wielkiej
  • Odpowiedz
aspekt. Przyczyna słabego wyniku konfy jest jasna jak słońce a oni nadal rżną głupa


@zielonzielon: A dlaczego uważasz że to właśnie poglądy religijne były główną przyczyną słabego wyniku Konfederacji? W ich kampanii wyborczej nie było w zasadzie słowa o religii, nie było żadnych afer związanych poglądami religijnymi ich kandydatów. Wcześniej dostawali dobre wyniki w sondażach i religia jakoś im w tym nie przeszkadzała.
Żeby było jasne - nie twierdzę że
  • Odpowiedz