@Poldek0000 Z estetycznego punktu widzenia, te chaty na zachodzie prezentują się dużo lepiej. Ale w zimie wolał bym nocować w takiej z drewnianych bal, lub grubych belek, krytej strzechą. Drewno jest dobrą izolacją, a i strzecha podobno ma znakomite właściwości termoizolacyjne. Te niemieckie domy to konstrukcje z drewnianego szkieletu, gdzie przestrzenie między belkami wypełnione są plecionką pokrytą gliną. A dach to najczęściej gont. Metoda tania i prosta, ale raczej na łagodniejszy klimat.
@JPII to mało znasz się na architekturze, bo na zachodzie to konstrukcja z drewna wypełniona plecionka oblepioną gliną coś jak ewolucja chatki afrykańskiej
@lyennDS: Nie chce wam burzyć idylii, ale na zachodnie ziemie, na miejsce wyrzucanych Niemców, byli wrzucani z wschodniej Polski (kresów) Polacy i częściowo mniejszości narodowe (m.in. Ukraińcy) - m.in. z ówczas polskiego Lwowa czy Wilna.
Najbardziej zachodnimi miastami z niezmienioną polską populacją były: Poznań, Katowice, Gdańsk
@Poldek0000: jechałem ostatnio przez Śląsk i Podkarpacie, i muszę powiedzieć że na Śląsku czas się prawie zatrzymał w miejscu, a na Podkarpaciu nowe budownictwo widać wszędzie. Kto nie wierzy i nie był to polecam się przejechać i przekonać się na własne oczy.
źródło: temp_file3706917982401232499
Pobierzźródło: maxresdefault
PobierzTe niemieckie domy to konstrukcje z drewnianego szkieletu, gdzie przestrzenie między belkami wypełnione są plecionką pokrytą gliną. A dach to najczęściej gont. Metoda tania i prosta, ale raczej na łagodniejszy klimat.
@sebpsx: kolego jednym z nielicznych ziem polskich była zawsze wielkopolska.
@lyennDS: Nie chce wam burzyć idylii, ale na zachodnie ziemie, na miejsce wyrzucanych Niemców, byli wrzucani z wschodniej Polski (kresów) Polacy i częściowo mniejszości narodowe (m.in. Ukraińcy) - m.in. z ówczas polskiego Lwowa czy Wilna.
Najbardziej zachodnimi miastami z niezmienioną polską populacją były: Poznań, Katowice, Gdańsk
Kto nie wierzy i nie był to polecam się przejechać i przekonać się na własne oczy.