Wpis z mikrobloga

Słuchajcie mam taki chory fetysz. Jeżdżę od komisji do komisji i tylko wchodzę i wychodzę, żeby zostać zbadanym w exit pollu. Z samego rana obserwuję jakim systemem działają, zeby dobrac prawidlowy timing wychodzenia. Za każdym razem mówię, że głosowałem na tę samą partię. Jak już objadę wszystkie w okolicy, to przebieram się, golę wąsy i brodę, którą zapuszczałem od poprzednich wyborów i powtarzam cały proceder.
Te debile nawet tego nie sprawdzają.
#wybory