Wpis z mikrobloga

@zMazur: A gdybyśmy się umówili, że walutą będzie jakaś długoterminowa żywność? Wypłatę można by zjadać albo wymieniać na inne dobra, jednocześnie nikt nie mógłby się nadmiernie bogacić gdyż żywność w końcu by się psuła, musiałby więc wymieniać ją na inne towary. Usprawniłoby to gospodarkę i wgl.