Aktywne Wpisy
Caracas +30
Latam około 60-65 razy w ciągu roku. Trochę prywatne (5 razy) reszta służbowo teraz głównie Europa wcześniej dosłownie cały świat.
Zawsze na każdym lotnisku na świecie rozwalały mnie te komunikaty "Pasażerowie lecący do Izraela przypominamy o przejściu dodatkowej obowiązkowej kontroli bezpieczeństwa. Przypominamy, że kontrola jest obowiązkowa a jej czas może wynosić nawet 30 minut."
I zawsze ten widok totalnego upadku społeczeństwa co oni tam z ludźmi robili.
To też nie jest normalny
Zawsze na każdym lotnisku na świecie rozwalały mnie te komunikaty "Pasażerowie lecący do Izraela przypominamy o przejściu dodatkowej obowiązkowej kontroli bezpieczeństwa. Przypominamy, że kontrola jest obowiązkowa a jej czas może wynosić nawet 30 minut."
I zawsze ten widok totalnego upadku społeczeństwa co oni tam z ludźmi robili.
To też nie jest normalny
Takijakja +13
Potrzebuje porady... Od kilku miesiecy mam dziwne poczucie lęku, prześladuje mnie. Dla przykładu jak wychodzę z pracy zawsze mam lęk, że zrobiłem coś źle mimo, że wiem iż tak nie było lęk prześladuje. Cały wolny czas spędzam w łóżku, siedzę do późnych godzin bo niechce spać by następny dzień się nie skończył bo następny może być gorszy i pytanie... Czy jak umówię się na wizytę to potraktuje mnie poważnie, bo ostatnio czytam,
Pierwsze przejście zrobiłem tym buildem i nudziłem się jak cholera, ale nie chciało mi się robić respeca, bo zadania i tak wciągały.
Teraz też mnie naszła ochota na hakera, ale niestety nudzi się chwilę po prologu. Nawet z INT 20, anabiozą i mistrzowską kolejką hacków jest to mega nudne. Wizjer, namierzenie i kliknięcie deploya, wizjer, namierzenie i kliknięcie deploya i tak w kółko...
Zrobiłem respec na build ala cyberwiedźmin i jest frajdy w #!$%@? xD Ten cały nowy system movementu jest w pytę i przy wymaksowanym refleksie i założonym sandevistanie to jest czysta poezja co można robić z wrogami. Stealth, tankowanie, katana only, co tylko chcesz. Do tego ta swoboda w poruszaniu się w przestrzeni i w de facto czasie (szybkość poruszania się) ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Build netrunnera nie daje też frajdy między innymi dlatego, że przejąć wieżyczkę, włamać się na kamery albo zhakować telewizor w cieciówce można dosłownie każdym innym buildem bez jakiejkolwiek inwestycji w drzewko INT. Więc INT daje tylko zadawanie obrażeń hackami, a to jest mega nudne. Monostruna do mnie jakoś nie przemawia. Fajne są synergie z broniami smart, ale z netrunnera i tak wychodzi słaby żołnierz.
Kolejnym absurdem jest to, że tak naprawdę prawie nie ma opcji na pozostanie w ukryciu jeśli ładujesz hacki. Jest niby umiejka "KONSPIRACJA", ale u mnie to na 2.0 nie działa.
#cyberpunk2077
Ostrza to samo, z doskokiem to już w ogóle, trzymam r2, doskos, glowa ucięta.
Obczaj te dwa podejścia do netrunningu w nowym Cyberze.
https://www.youtube.com/watch?v=3UcpnRHADBM&t=1266s
https://www.youtube.com/watch?v=CAR98OKog2s&t=548s
Poszedłem metodą z drugiego filmiku i netrunner znowu miażdży. Jesteś niewykrywalny i prawie nie trzeba używać anabiozy. Korzystam z katany i pistoletu maszynowego. Gra mi się miodnie. To co naprawdę wkurza w nowej wersji, to że budowa drzewka postaci wymusza i daje dodatkowe bonusy do monostruny i broni smart
Wielokrotnie ładowałem 4 hacki na przeciwnika, które miały taki volume dmg, że jedna taka seria likwidowała typa. Mimo to pasek namierzania nie znikał. Dodam, że pozostali przeciwnicy nie zostali zaalarmowani, więc nic