Wpis z mikrobloga

Na kanale sportowym uznają za absurd, że skoro policja w danym momencie kazała wszystkim pozostać na miejscu, to i nie przepuścili Mioduskiego. Że to przecież prezes, a nie jakiś kibic. Chyba tutaj mamy zderzenie kulturowe. Jak wszyscy, to wszyscy, a nie wszyscy z wyjątkami, bo stanowisko.
Od razu mówię, że to nie jest ocena oklepu czy aresztowań. O tym za mało wiadomo. Lokalna policja podała na razie tylko informacje, że przed meczem było gorąco, jeden policjant stracił przytomność, a część kibiców Legii weszła na stadion szturmem bez kontroli biletów.
#holandia #kanalsportowy #legia
  • 1