Zgłaszasz na policję kradzież (użycie karty kredytowej, wydatki na 100+pln, w portfelu kilka stówek) O dziwo sprawca zostaje złapany i ma być rozprawa sądowa. Dostajesz dwa pisma: jedno zawiera termin rozprawy z napisem "obecność nieobowiazkowa" i drugie z "wezwaniem na rozprawę jako świadek - obecność obowiązkowa" #!$%@?ąc od tej sprzeczności której powody raczej rozumiem, nie obawialibyście się iść na taką rozprawę? Chłop co ukradł rzeczy to jakiś osiedlowy cwaniaczek i nie wiadomo jakie to będzie miało skutki (można się obawiać...)
Dostajesz dwa pisma: jedno zawiera termin rozprawy z napisem "obecność nieobowiazkowa" i drugie z "wezwaniem na rozprawę jako świadek - obecność obowiązkowa"
@DJ_QBC: jedno zawiadomienie jako pokrzywdzonego, drugie wezwanie jako świadka
O dziwo sprawca zostaje złapany i ma być rozprawa sądowa.
Dostajesz dwa pisma: jedno zawiera termin rozprawy z napisem "obecność nieobowiazkowa" i drugie z "wezwaniem na rozprawę jako świadek - obecność obowiązkowa"
#!$%@?ąc od tej sprzeczności której powody raczej rozumiem, nie obawialibyście się iść na taką rozprawę?
Chłop co ukradł rzeczy to jakiś osiedlowy cwaniaczek i nie wiadomo jakie to będzie miało skutki (można się obawiać...)
co robić?
#pytaniedoeksperta #policja #przestepczosc #kradziez #sadowehistorie #kiciochpyta #problem
@CzaikaRuchaika że muszę iść to wiem ale pytanie jak uniknąć spotkania z Panem drechem potem...
@DJ_QBC: jedno zawiadomienie jako pokrzywdzonego, drugie wezwanie jako świadka